Wlazły: Czuję ten mecz w kościach
Mariusz Wlazły był bohaterem hitu PlusLigi, w którym zmierzyły się PGE Ska Bełchatów i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (3:2). Mistrz świata z 2014 zdobył aż 38 punków. - Dwadziestu lat już nie mam. Na pewno czuję to w kościach - mówił Wlazły w rozmowie z Polsatsport.pl.
Tomasz Swędrowski: Mariusz, trafiliście z piekła do nieba. Wyświechtane powiedzenie, ale jak najbardziej adekwatne.
Mariusz Wlazły: Można tak powiedzieć. Na pewno nie szło nam tak, jakbyśmy oczekiwali. Początek układał się dobrze, ale później nasze błędy sprawiły, że przegraliśmy dwa sety. Staraliśmy się czerpać jak najwięcej radości z tego, co robimy. Ważne było to, co działo się w danej chwili. Myślę, że to był klucz do zwycięstwa.
Około czterdziestu ataków. Żyjesz?
Dwadziestu lat już nie mam. Na pewno czuję to w kościach. Jestem przydatny temu zespołowi i to jest dla mnie największa satysfakcja.
Cała rozmowa z Mariuszem Wlazłym w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl