Biszczak: Chcę pokonać rywala i zostać mistrzem
- Fajnie jest być najlepszym i do tego będę dążył. Chcę pokonać Wojtka i zostać mistrzem - powiedział Paweł Biszczak, który na gali FEN 15: Final Strike zmierzy się w walce wieczoru z Wojciechem Wierzbickim. Stawką tego pojedynku w formule K-1 będzie mistrzowski pas w kategorii do 77 kilogramów.
Maciej Turski: Paweł, dla Ciebie to jest pojedynek, na który bardzo długo czekałeś. W końcu będziesz walczył o pas. Co to dla Ciebie znaczy?
Paweł Biszczak: Fajnie, że w końcu będę walczył o ten pas. Oczywiście, to walka jak każda inna. Każdy pojedynek traktuję podobnie i chcę zwyciężyć.
Lubin leży niedaleko Twojej rodzinnej Legnicy. Czujesz się tutaj jak w domu?
Wiadomo, jestem z Legnicy. Kibice z tego miasta mają blisko i wybierają się do Lubina. Wcześniej dużo walczyłem poza granicami naszego kraju, dlatego nie ma znaczenia, gdzie walczę. Oczywiście, doping publiczności jest bardzo potrzebny i w tych ciężkich momentach naprawdę pomaga.
Twoim rywalem będzie Wojciech Wierzbicki, który ma tymczasowy pas mistrzowski. Ten pas miał być chyba w Twoim posiadaniu. Traktujesz to jako trofeum, które musisz mu odebrać.
Piękne trofeum, fajny pas, ale to jest przedmiot. Fajnie jest być najlepszym i do tego będę dążył. Chcę pokonać Wojtka i zostać mistrzem.
Cała rozmowa z Pawłem Biszczakiem w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl