FEN 15: Biszczak i Gumienna nowymi mistrzami! Efektowne walki w Lubinie
Paweł Biszczak oraz Róża Gumienna nowymi mistrzami Fight Exclusive Night! Obie walki o pas w formule K-1 kończyły się decyzjami sędziowskimi. Ponadto, na gali FEN 15 oglądaliśmy wiele interesujących pojedynków. Zwycięstwa zanotowali m.in. Marcin Naruszczka oraz Albert Odzimkowski.
Kapitalny pokaz K-1 dali bohaterowie walki wieczoru - Paweł Biszczak i Wojciech Wierzbicki. Od pierwszego gongu oglądaliśmy znakomite tempo, wymiany i zero kalkulowania. Lepiej zaczął Biszczak, lecz jego rywal - napędzany przez głośny doping swoich kibiców - przeszedł do ofensywy i w trzeciej rundzie solidnie nim wstrząsnął. Ten jednak przetrzymał najgorsze i w ostatnich sześciu minutach wrócił do swojego stylu. Ostatecznie sędziowie niejednogłośnie przyznali mu zwycięstwo oraz pas mistrzowski w kategorii do 77 kilogramów.
Nieudany powrót do klatkoringu FEN zaliczył Marcin Zontek, który musiał uznać wyższość Riccardo Nosiglii. Wiedzieliśmy wcześniej, że Włoch wszystkie walki w karierze wygrał przez nokaut w pierwszej rundzie i to samo zrobił także w Lubinie. Bardzo szybko sprowadził Polaka do parteru i tam zasypał go ciosami. Po tym, jak nie udało mu się duszenie zza pleców, przeszedł do nieco śmielszego ataku pasywnego przeciwnika, a sędzia na kilka sekund przed końcem rundy był zmuszony przerwać pojedynek.
Pierwszą kobietą z pasem organizacji FEN została Róża Gumienna, która na pełnym dystansie wypunktowała Martinę Fendrichovą. Polka mogła obawiać się lepszego zasięgu Czeszki, lecz ostatecznie nie odgrywało to aż tak wielkiej roli. Sama walka raczej nie porwała kibiców, więcej było szachów i wyczekiwania. Nieco aktywniejsza była jednak Gumienna, która z dumą zawiesiła mistrzowski pas na biodrach, a kilka minut po pojedynku przyznała, że nie może doczekać się pierwszej obrony!
Zgodnie z oczekiwaniami świetną walkę dali Albert Odzimkowski oraz Oskar Somerfeld. Obaj jeszcze nigdy nie dotrwali do decyzji sędziowskiej, lecz tym razem ta sztuka im się udała. Zawodnik z Radomia miał kilka problemów z ciasno dopietą gilotyną, ale ostatecznie jego zwycięstwo nie podlegało dyskusji. Odzimkowski znakomicie radził sobie w parterze, nie miał problemów ze skontrolowaniem przeciwnika , co zostało zauważone przez włodarzy FEN. Paweł Jóźwiak potwierdził, że na warszawskim Torwarze "Dzik" zmierzy się w walce o wakujący pas kategorii półśredniej z Pawłem Żelazowskim.
Marcin Naruszczka obiecywał nudną walkę... i miał trochę racji, bo jego starcie z Filipem Tomczakiem raczej nie porwało. Podopieczny Mirosława Oknińskiego wykorzystał przewagę doświadczenia i kontrolował przebieg pojedynku niemal od pierwszego gongu. Tą wygraną Naruszczka zapewnił sobie możliwość mistrzowskiej konfrontacji z Pawłem Hadasiem w marcu na warszawskim Torwarze.
FEN 15 - karta walk:
o pas mistrzowski K-1:
-77 kg: Paweł Biszczak pokonał niejednogłośnie na punkty Wojciecha Wierzbickiego
-93 kg; MMA: Riccardo Nosiglia (5-0, 5 KO) pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Marcina Zontka (16-11, 2 NC, 8 KO, 5 SUB)
o pas mistrzowski K-1:
-65 kg: Róża Gumienna pokonała jednogłośnie na punkty Martinę Fendrichovą.
-84 kg; MMA: Marcin Naruszczka (18-5-1, 7 KO, 2 SUB) pokonał jednogłośnie na punkty Filipa Tomczaka (4-1, 4 SUB)
-77 kg; MMA: Kamil Gniadek (11-4-1, 1 NC, 2 KO, 8 SUB) pokonał przez poddanie (skrętówka) Vincenta Del Guerrą (24-18, 8 KO, 14 SUB)
-77 kg; MMA: Albert Odzimkowski (10-3, 2 KO, 7 SUB) pokonał jednogłośnie na punkty Oskara Somerfelda (5-2, 5 SUB)
-70 kg; MMA: Mateusz Rębecki (4-1, 3 SUB) pokonał jednogłośnie na punkty Adama Golonkiewicza (11-10, 3 KO, 1 SUB)
-70 kg; MMA: Mateusz Głąb (4-0, 1 KO, 2 SUB) pokonał przez poddanie (balacha) Leonida Smirnova (1-2, 1 KO)
Karta wstępna:
-69 kg; K-1: Wojciech Kazieczko pokonał niejednogłośnie na punkty Mateusza Dąbrowskiego.
Dziękujemy za udział w relacji z gali FEN 15! Było niesamowicie!
Paweł Biszczak pokonał niejednogłośnie na punkty Wojciecha Wierzbickiego!
Paweł Biszczak vs Wojciech Wierzbicki 5 RUNDA, 10:9 Biszczak
Walka na moment została przerwana, bo Biszczak trafił rywala po komendzie sędziego. Później walka była baardzo wyrównana i współczujemy sędziom, którzy muszą ocenić taką walkę! Trzeba przyznać, że taki pojedynek mógł się podobać. Czekamy na werdykt, może pójść w obie strony!
Paweł Biszczak vs Wojciech Wierzbicki 4 RUNDA, 10:9 Biszczak
Biszczak przetrwał najgorsze i po minucie ruszył do ataku. Wrócił do swoich efektownych obrotówek, ale przede wszystkim ataki pięściami, kończył ładnymi low kickami. Bardzo ciekawie zapowiada nam się piąte starcie!
Paweł Biszczak vs Wojciech Wierzbicki 3 RUNDA, 10:9 Wierzbicki
Tymczasowy mistrz FEN odważnie zaczął rudnę, mocno naruszając przeciwnika. To zresztą runda, w której jeden zawodnik miał największą przewagę, bo Biszczak niemal do końca nie mógł pozbierać się po pierwszych ciosach rywala. Wierzbicki świetnie pracował prawym sierpowym, dokładał blokowanie kopnięć oraz ciosy proste.
Paweł Biszczak vs Wojciech Wierzbicki 2 RUNDA, 10:9 Wierzbicki
Wierzbicki lepszy niż w pierwszym starciu! Przede wszystkim lepiej skracał dystans, dobrze przechwytywał niektóre kopnięcia i ku uciesze swoich kibiców nacierał.
Paweł Biszczak vs Wojciech Wierzbicki 1 RUNDA, 10:9 Biszczak
Lepiej zaczął Biszczak, ale widać też różnicę w porównaniu z walką o pas kobiet. Tutaj nie ma kalkulowania! Biszczak był bardzo efektowny, często "strzelał" obrotówkami, ale lokował też wiele ciosów na wątrobę. Wierzbicki miał spore problemy z luźno walczącym rywalem.
Czas na walkę wieczoru!
Paweł Biszczak vs Wojciech Wierzbicki
Riccardio Nosiglia (5-0, 5 KO) vs Marcin Zontek (16-11, 2 NC, 8 KO, 5 SUB) 1 RUNDA, Nosiglia przez TKO!
Ciekawi byliśmy, co pokaże Włoch, który do tej pory wszystkie walki kończył przez nokaut w pierwszej rundzie. No i wiemy tyle, że... nic więcej nie wiemy, bo Nosiglia po raz piąty w karierze nie wyszedł poza pierwsze starcie! Bardzo szybko przeniósł walkę do parteru, a tam zasypał Zontka ciosami z góry. Polak nie robił zbyt wiele, by próbować coś zmienić. Gdyby Włoch nie szukał poddania i wcześniej mocniej zaatakował, to kto wie, może wygrałby wcześniej. Koniec końców i tak zrobił swoje, bo na kilka sekund przed końcem pojedynek został przerwany.
Riccardio Nosiglia (5-0, 5 KO) vs Marcin Zontek (16-11, 2 NC, 8 KO, 5 SUB) 1 RUNDA, Nosiglia przez TKO!
A teraz waga półciężka:
Riccardo Nosiglia (4-0, 4 KO) vs Marcin Zontek (16-10, 2 NC, 8 KO, 5 SUB)
Albert Odzimkowski przyznał w rozmowie z Maciejem Turskim, że ma problem z prawą ręką. Nie wiadomo, czy będzie w stanie stanąc do walki o pas kategorii półśredniej z Pawłem Żelazowskim. - Jestem dobrej myśli - powiedział.
Róża Gumienna pokonała jednogłośnie na punkty Martinę Fendrichovą.
Polka pierwszą w historii mistrzynią organizacji FEN!
Martina Fendrichova vs Róża Gumienna 5 RUNDA, 10:9 Gumienna
Gumienna na początku rundy wróciła do starych nawyków, szybko wchodząc w klincz po dwóch ciosach. Później było już lepiej - Polka zadawała więcej ciosów. Czekamy na werdykt!
Martina Fendrichova vs Róża Gumienna 4 RUNDA, 10:9 Gumienna
Brakuje różnicowania ciosów z obu stron. Gumienna atakuje prostymi ciosami i od razu wychodzi w klincz, co nie jest przyjemne dla oka fanów MMA. Polka pod koniec rundy w końcu stanęła na wysokości zadania, trafiając mocnym prawym. To daje nadzieję na efektowną ostatnią rundę.
Martina Fendrichova vs Róża Gumienna 3 RUNDA, 10:9 Fendrichova
Dwa efektowne back fisty wystrzeliła Czeszka, lecz Gumienna oba te ciosy przyjęła na gardę. W trzeciej rundzie więcej było klinczu niż w dwóch poprzednich, ale tym razem to Fendrichova wyglądała nieco lepiej. Mało brakowało, by na początku rundy jej wysokie kopnięcie doszło do głowy Polki.
Martina Fendrichova vs Róża Gumienna 2 RUNDA, 10:9 Gumienna
Tym razem... również mało było akcji. Gumienna po raz kolejny była nieco aktywniejsza, ale widać, że stawka pojedynku jeszcze przytłacza obie zawodniczki.
Martina Fendrichova vs Róża Gumienna 1 RUNDA, 10:9 Gumienna
Pierwsze trzy minuty upłynęły w myśl rozpoznania. Mało było szarż oraz ciosów - królowały pojedyncze uderzenia. Aktywniejsza była jednak Gumienna, która raz czy dwa spróbowała kombinacji i zapewne zrobiła lepsze wrażenie na sędziach.
No to czas na historyczną walkę w organizacji FEN! Za chwilę poznamy pierwszą mistrzynię!
Martina Fendrichova vs Róża Gumienna
Wiemy też, że dojdzie do walki o pas wagi średniej!
Kamil Hadaś - Marcin Naruszczka.
Paweł Jóźwiak potwierdził, że Davy Gallon zwakował pas wagi półśredniej. Oznacza to, że Albert Odzimkowski zmierzy się z Pawłem Żelazowskim o ten wakujacy pas!
Marcin Naruszczka (18-5-1, 7 KO, 2 SUB) pokonał jednogłośnie na punkty Filipa Tomczaka (4-1, 4 SUB)
Filip Tomczak (4-0, 4 SUB) vs Marcin Naruszczka (17-5-1, 7 KO, 2 SUB) 3 RUNDA, 10:9 Naruszczka
Naruszczka przyznał w piątek w rozmowie z Maciejem Turskim, że walka będzie... nudna! Trzeba przyznać, że porywająca nie była, ale on zrobił swoje. W trzeciej rundzie niewiele się zmieniło, znowu było dużo klinczu, a w końcu i tak Naruszczka wylądował w parterze w pozycji dominującej. Za chwilę dopisze kolejne zwycięstwo!
Filip Tomczak (4-0, 4 SUB) vs Marcin Naruszczka (17-5-1, 7 KO, 2 SUB) 2 RUNDA, 10:9 Naruszczka
Tym razem to Naruszczka miał od początku więcej powiedzenia w klinczu, lecz dosyć szybko sprowadził walkę do parteru. Tam już dobrze skontrolował Tomczaka do ostatniego gongu. Nie ma tutaj fajerwerków, ale Naruszczka solidnie realizuje swój plan taktyczny. Jest jedną rundę od zwycięstwa. Tomczak na razie nieźle się broni, ale musi pokazać coś więcej, jeśli liczy na wygraną.
Filip Tomczak (4-0, 4 SUB) vs Marcin Naruszczka (17-5-1, 7 KO, 2 SUB) 1 RUNDA, 10:9 Naruszczka
Tomczak jeszcze nigdy nie mierzył się z tak dobrym i doświadczonym rywalem jak Naruszczka. A trzeba przyznać, że sam wybrał takiego rywala, bo miał do wyboru także dwójkę innych. Od początku oglądaliśmy dużo klinczu, lecz po kilku minutach szarpaniny, to Naruszczka zaczął przeważać. Trafiał ciosami, zdołał nawet obalić Tomczaka i rundę zakończył w pozycji dominującej.
Kapitalna walka przed nami!
Filip Tomczak (4-0, 4 SUB) vs Marcin Naruszczka (17-5-1, 7 KO, 2 SUB)
Vincent Del Guerra (24-18, 8 KO, 14 SUB) vs Kamil Gniadek (11-4-1, 1 NC, 2 KO, 8 SUB) 1 RUNDA, Gniadek przez poddanie
Obaj zawodnicy bardzo młodzi i zarazem bardzo doświadczeni. Gniadek jednak zaprezentował się bardzo dojrzale i już w pierwszej rundzie kapitalną skrętówką poddał Francuza. Del Guerra raczej nie klepał, ale wiadomo, że zbyt późne klepanie nie jest wskazane. Trzeba też zaznaczyć, że Gniadek świetnie wyglądał, nawet walcząc z pleców. Cenne zwycięstwo!
Nie zwalniamy tempa! Czas na kolejne starcie w wadze półśredniej.
Vincent Del Guerra (24-17, 8 KO, 14 SUB) vs Kamil Gniadek (10-4-1, 1 NC, 2 KO, 7 SUB)
Albert Odzimkowski (10-3, 2 KO, 7 SUB) pokonał jednogłośnie na punkty Oskara Somerfelda (5-2, 5 SUB)
Oskar Somerfeld (5-1, 5 SUB) vs Albert Odzimkowski (9-3, 2 KO, 7 SUB) 3 RUNDA, 10:9 Somerfeld
Somerfeld zaczął dynamicznie - od front kicka, który lekko wstrząsnął Odzimkowskim. Somerfeld chciał to wykorzystać, po raz kolejny atakując gilotyną, ale zawodnik z Radomia po kilku sekundach zdołał rozerwać uchwyt. Odzimkowski musiał jeszcze radzić sobie ze skrętówką, ale i z tym sobie poradził. Do końca rundy spędził w dominującej pozycji i za chwilę dopisze pierwsze zwycięstwo przez decyzję!
Oskar Somerfeld (5-1, 5 SUB) vs Albert Odzimkowski (9-3, 2 KO, 7 SUB) 2 RUNDA, 10:9 Odzimkowski
Ciągle zdecydowaną przewagę ma Odzimkowski. Kontrola z góry bardzo dobra, raz nawet próbował poddania duszeniem północ-południe, lecz Somerfeld ostatecznie uciekł z niedogodnej pozycji. Zawodnik z Radomia nie miał może takiej przewagi jak w pierwszej rundzie, ale ciągle jest nieuchwytny dla Somerfelda, który musi uważać, bo otrzymał już ostrzeżenie od sędziego za nielegalne kopnięcie.
Oskar Somerfeld (5-1, 5 SUB) vs Albert Odzimkowski (9-3, 2 KO, 7 SUB) 1 RUNDA, 10:8 Odzimkowski
Walka zapowiadała się fantastycznie, gdyż do tej pory żaden z nich nie dotrwał do decyzji sędziowskiej. Od pierwszych sekund było widać, że Somerfeld dążył do parteru. W pewnym momencie złapał bardzo ciasną gilotynę, lecz Odzimkowski wykorzystał grawitację, by uwolnić się z tego niebezpiecznego położenia. To dało mu znakomitą pozycję - przez trzy minuty miał dosiad. Zasypał rywala gradem ciosów, lecz sędzia Piotr Michalak walki nie przegrał. Solidna zaliczka dla Odzimkowskiego!
No to zaczynamy kartę główną! Za chwilę niezwykle ciekawa walka w wadze półśredniej.
Oskar Somerfeld (5-1, 5 SUB) vs Albert Odzimkowski (9-3, 2 KO, 7 SUB)
Zanim walka Oskar Somerfeld (5-1, 5 SUB) vs Albert Odzimkowski (9-3, 2 KO, 7 SUB), czeka nas oficjalne otwarcie gali FEN 15: Final Strike!
Mateusz Rębecki (4-1, 3 SUB) pokonał jednogłośnie na punkty Adama Golonkiewicza (11-10, 3 KO, 1 SUB)
Mateusz Rębecki (3-1, 3 SUB) vs Adam Golonkiewicz (11-9, 3 KO, 1 SUB) 3 RUNDA, 10:9 Rębecki
Golonkiewicz miał swoją szansę na odwrócenie losów pojedynku. Kiedy Rębecki zdobył dosiad, Golonkiewicz ładnie się wykręcił, lecz jego rywal prawie zakończył walkę balachą. Na swoje szczęście Golonkiewicz wyszedł z tego uchwytu, znajdując się w dobrej pozycji parterowej. Będąc z góry nie był jednak w stanie zrobić różnicy, a po chwili obaj zawodnicy odwrócili się pozycjami. Ostatnie sekundy w stójce niczego nie zmieniły. Za chwilę Rębecki dopisze czwartą wygraną w karierze i pierwszą przez decyzję sędziowską.
Mateusz Rębecki (3-1, 3 SUB) vs Adam Golonkiewicz (11-9, 3 KO, 1 SUB) 2 RUNDA, 10:9 Rębecki
Niewiele zmieniło się w przebiegu tej walki. Golonkiewicz ma coraz mniej siły, choć w jednej sytuacji zachował się całkiem nieźle - wydawało się, że Rębecki pokusi się o trójkąt rękoma, lecz Golonkiewicz ładnie odwrócił pozycję. Walka wróciła do stójki, gdzie przeważał jednak szczeciński Berserker. Warto też zaznaczyć, że Rębecki był blisko kapitalnego nokautu na początku, kiedy atakował latającym kolanem.
Mateusz Rębecki (3-1, 3 SUB) vs Adam Golonkiewicz (11-9, 3 KO, 1 SUB) 1 RUNDA, 10:9 Rębecki
Znakomita runda Rębeckiego. Wychodziło mu niemal wszystko - trafiał rywala w stójce, a w parterze także nie miał problemów z przechodzeniem pozycji czy też z jej kontrolą. Sukcesem Golonkiewicza było to, że nie dał się poddać. Ciosy Rębeckiego zrobiły na nim wrażenie. Golonkiewicz musi koniecznie zmienić strategię, bo na razie wydaje się bezradny.
A teraz również kategoria lekka!
Mateusz Rębecki (3-1, 3 SUB) vs Adam Golonkiewicz (11-9, 3 KO, 1 SUB)
Leonid Smirnov (1-2, 1 KO) vs Mateusz Głąb (4-0, 1 KO, 2 SUB) 1 RUNDA, Głąb przez poddanie!
Głąb miał pierwotnie zmierzyć się z Michałem Miłkiem, lecz przez kontuzję Miłka, zmienił mu się rywal. Padło na Leonida Smirnova. Wiadome było, że to Polak będzie faworytem, lecz zaskakująco nie chciał bić się w stójce, tylko szukał zwarcia i przeniesienia walki do parteru. To by mu się udało, gdyby rywal nie złapał się lin. Po chwili to Smirnov kapitalnym rzutem obalił Głąba i wylądował na górze. Później oglądaliśmy walkę na chwyty, a ostatecznie Głąb szukał poddania trójkątem. To mu się nie udało, lecz zdołał zaatakować balachą, a rywal odklepał momentalnie! - Zapamiętajcie to nazwisko - krzyczał po zwycięskim pojedynku.
Nawet na moment nie zwalniamy tempa! Czas na MMA i wagę lekką.
Leonid Smirnov (1-1, 1 KO) vs Mateusz Głąb (3-0, 1 KO, 1 SUB)
Wojciech Kazieczko pokonał niejednogłośnie na punkty Mateusza Dąbrowskiego.
Wojciech Kazieczko vs Mateusz Dąbrowski 3 RUNDA
Dąbrowski zaczął od efektownego high kicka, a później skupił się na walce z kontry. Kazieczko w pewnym momencie odpuścił gardę i mając lekko opuszczone ręce, atakował. Bardzo równa walka, czekamy na werdykt!
Wojciech Kazieczko vs Mateusz Dąbrowski 2 RUNDA
Mogła się podobać druga runda! Po raz kolejny obaj nie kalkulowali i po prostu nacierali na siebie. Kazieczko znacznie częściej atakował low kickami, co wyraźnie dawało się we znaki Dąbrowskiemu, który miał problemy z obroną przed tego typu akcjami.
Wojciech Kazieczko vs Mateusz Dąbrowski 1 RUNDA
Kazieczko szybko zapoznał się z deskami, ale nie było to po ciosie. 19-latek miał przewagę warunków fizycznych, lecz Dąbrowski udanie skracał dystans i wykorzystywał otwarcie swojego przeciwnika. Nie było tu żadnego oszczędzania, a obaj poszli na wymiany! Nie zawsze były tutaj ciosy czyste, ale z czasem obaj byli znacznie skuteczniejsi. Czekamy na więcej!
No to zaczynamy!
-69 kg; K-1: Wojciech Kazieczko vs Mateusz Dąbrowski
Za chwilę pierwsza walka! Komentują Łukasz Jurkowski oraz Tomasz Marciniak.
Paczuski poinformował, że już niedługo stoczy walkę dla Fight Exclusive Night! Debiut nastąpi już w marcu na warszawskim Torwarze, a jego rywal nie jest jeszcze znany.
Przypominamy to, co nas dzisiaj czeka! Sześć walk w formule MMA, trzy - w formule K-1:
o pas mistrzowski K-1:
-77 kg: Paweł Biszczak vs Wojciech Wierzbicki
-93 kg; MMA: Riccardio Nosiglia (4-0, 4 KO) vs Marcin Zontek (16-10, 2 NC, 8 KO, 5 SUB)
o pas mistrzowski K-1:
-65 kg: Martina Fendrichova vs Róża Gumienna
-84 kg; MMA: Filip Tomczak (4-0, 4 SUB) vs Marcin Naruszczka (17-5-1, 7 KO, 2 SUB)
-77 kg; MMA: Vincent Del Guerra (24-17, 8 KO, 14 SUB) vs Kamil Gniadek (10-4-1, 1 NC, 2 KO, 7 SUB)
-77 kg; MMA: Oskar Somerfeld (5-1, 5 SUB) vs Albert Odzimkowski (9-3, 2 KO, 7 SUB)
-77 kg; MMA: Mateusz Rębecki (3-1, 3 SUB) vs Adam Golonkiewicz (11-9, 3 KO, 1 SUB)
-70 kg; MMA: Leonid Smirnov (1-1, 1 KO) vs Mateusz Głąb (3-0, 1 KO, 1 SUB)
Karta wstępna:
-69 kg; K-1: Wojciech Kazieczko vs Mateusz Dąbrowski
Gośćmi Mateusza Borka są Paweł Jóźwiak oraz Radosław Paczuski.
Witamy w relacji na żywo z gali FEN 15: Final Strike!
Komentarze