Liga Mistrzów: Porażka Asseco Resovii we Włoszech
W spotkaniu czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów siatkarze Cucine Lube Civitanova wygrali z Asseco Resovią 3:0. Podobnie jak w pierwszym meczu obu ekip, podopieczni Andrzeja Kowala nie zdołali przeciwstawić się faworyzowanym rywalom.
Pierwsze spotkanie obu ekip, rozegrane przed dwoma tygodniami w Hali Podpromie, zakończyło się klęską Asseco Resovii 0:3. Kibice Pasów w rewanżu liczyli na bardziej wyrównane starcie i zmazanie plamy po fatalnej postawie w poprzednim meczu. Resovia pokonała w ligowym starciu PGE Skrę Bełchatów 3:1 i jechała do Włoch w dobrych nastrojach. Siatkarze Cucine Lube w niedzielę sięgnęli po Puchar Włoch. Trofeum zaprezentowano miejscowym kibicom tuż przed rozpoczęciem starcia z Resovią.
Premierowa odsłona miała wyrównany przebieg, a wynik długo oscylował wokół remisu (7:7, 16:16). Wicemistrzowie Polski toczyli zaciętą walkę z gospodarzami do stanu 20:20. W decydujących momentach siatkarze Cucine Lube odskoczyli rywalom. Skuteczna kontra Cwetana Sokołowa przyniosła gospodarzom piłkę setową (24:20); ten sam zawodnik skutecznym atakiem z prawego skrzydła zakończył seta.
Druga partia rozpoczęła się od dobrych zagrywek Dragana Stankovicia (3:1), a wyrównana walka trwała jedynie do pierwszej przerwy technicznej (8:6). Po niej, przy coraz większych kłopotach Resovii na przyjęciu, przewagę zaczęła budować ekipa gospodarzy (16:12). Końcówka seta przebiegała pod dyktando siatkarzy Cucine Lube. Gospodarze wygrali sześć akcji z rzędu (22:13), zatrzymali przyjezdnych serią bloków. Autowy atak Johna Perrina ustalił wynik seta na 25:16.
Trzecia odsłona rozpoczęła się dla gości optymistycznie - od dwóch asów serwisowych Fabiana Drzyzgi (0:2). Podopieczni Gianlorenzo Blenginiego szybko jednak odzyskali inicjatywę i już na pierwszej przerwie prowadzili 8:5, a na drugiej dystans wzrósł do sześciu oczek. Resovia nie miała już argumentów, by nawiązać wyrównaną walkę z faworytem. W tej sytuacji gospodarze bez większych kłopotów zdołali wygrać również trzecią partię, kończąc mecz asem serwisowym (25:16).
Niestety... ☹️ #CLVolleyM pic.twitter.com/S6UrMr3EVf
— Asseco Resovia (@AssecoResovia) 1 lutego 2017
Cucine Lube Civotanova – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:21, 25:16, 25:16)
Cucine Lube: Cwetan Sokołow, Davide Candellaro, Klemen Cebulj, Dragan Stankovic, Micah Christenson, Osmany Juantorena - Jenia Grebennikov (libero) – Jiri Kovar.
Asseco Resovia: Marcin Możdżonek, Gavin Schmitt, Thibault Rossard, Dawid Dryja, John Gordon Perrin, Fabian Drzyzga - Damian Wojtaszek (libero)- Piotr Nowakowski, Bartłomiej Lemański, Marko Ivovic, Johen Schoeps, Lukas Tichacek.
W drugim meczu czwartej kolejki grupy B Berlin Recycling Volleys podejmie Duklę Liberec (czwartek - 2 lutego, godzina 19.30; transmisja - Polsat Sport Extra).
Przejdź na Polsatsport.pl