Szpilka zaskoczony w "Puncherze". "Musicie pokazywać te urywki?"
Artur Szpilka (20-2, 15 KO), który był gościem ostatniego "Punchera" został w trakcie programu nieco zaskoczony. Co tak zdziwiło "Szpilę"? Chodziło o urywki walki Polaka z Deontayem Wilderem, które ukazały się na ekranie podczas jednej z wypowiedzi pięściarza.
Szpilka przegrał z Wilderem przez nokaut w styczniu ubiegłego roku. Przez większość walki polski pięściarz stawiał twarde warunki mistrzowi świata, ale w dziewiątej rundzie został brutalnie sprowadzony na deski. Urywki polsko-amerykańskiego pojedynku były tłem dla rozmowy Szpilki z Arturem Łukaszewskim w poniedziałkowym "Puncherze".
- Musicie pokazywać te urywki? Śmiejecie się, ale on nie bije mocno. Tutaj widać, że dostałem czysty cios i nic się nie stało. Ten nokaut to była kontra - powiedział "Szpila".
Fragment z "Punchera" w załączonym materiale wideo.
Komentarze