Liga Mistrzów: ZAKSA nadal niepokonana!

Mistrzowie Polski spotkanie rozpoczęli od punktowego bloku, tym samym odwdzięczali się rywale, ale to gospodarze szybko osiągnęli kilkopunktowe prowadzenie w pierwszej partii. Goście popełniali błędy własne, a punkty serwisem dołożył przyjmujący kędzierzynian, Sam Deroo. Na drugiej przerwie technicznej przewaga kędzierzynian wynosiła sześć punktów, jednak Noliko zniwelowało straty. Najpierw Colson zablokował Bieńka, potem z blokiem nie poradził sobie Rafał Buszek i przewaga stopniała do trzech „oczek”. Kiedy wydawało się, że mistrzowie bez problemów zwyciężą w pierwszym secie, z szóstej strefy w aut uderzył Deroo (23:22). Mocny atak z prawego skrzydła po skosie Konarskiego, dał kędzierzynianom piłkę setową, a partię zagrywką w aut zakończył Bruno (25:23).

 

Drugi set wyrównany był tylko do stanu 3:2, m. in. dwie kontry Dawida Konarskiego pozwoliło gospodarzom osiągnąć czteropunktową przewagę na pierwszej przerwie technicznej, której nie oddali do końca seta. Potem trener Ferdinando de Giorgi pozwolił odpocząć niektórym zawodnikom z pierwszej „szóstki” i na parkiecie pojawili się m. in. Kamil Semeniuk, Grzegorz Pająk i Dominik Witczak. Drugą partię 25:19 z szóstej strefy po bloku zakończył Buszek.

 

Kiedy na początku  trzeciej partii kędzierzynianie osiągnęli trzypunktową przewagę, wydawało się, że zwycięstwo w całym meczu mają w kieszeni. Siatkarze z Maaseik poderwali się do walki i zniwelowali straty. Najpierw zablokowany został Witczak, a w ataku dobrze spisywał się posiadający polskie korzenie, przyjmujący Kamil Rychlicki (9:8). Jednak mistrzowie Polski poukładali swoją grę, punkty z zagrywki dołożył Mateusz Bieniek. Gospodarze spotkania odjechali rywalom na cztery punkty, a mecz z prawego skrzydła zakończył Dominik Witczak.

 

ZAKSA w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów jeszcze nie znalazła pogromcy. Mistrzowie Polski z kompletem punktów prowadzą w grupie A i mogą być pewni awansu do fazy play-off. W ostatniej kolejce 1 marca podopieczni Ferdinando Di Giorgi zmierzą się na wyjeździe ze Stambułem BBSK.

 

 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Noliko Maaseik 3:0 (25:23, 25:19, 25:21)

 

Zaksa: Benjamin Toniutti, Łukasz Wiśniewski, Mateusz Bieniek, Sam Deroo, Rafał Buszek, Dawid Konarski, Paweł Zatorski (libero) - Grzegorz Pająk, Dominik Witczak, Kamil Semeniuk, Patryk Czarnowski, Korneliusz Banach, Aleksander Maziarz.

 

Noliko: Nikodem Wolański, Martijn Colson, Alejandro Vigil, Kamil Rychlicki, Nicolas Bruno, Taavi Nommitsu, Facundo Santucci (libero) - Anders Berntsen Mol, Rob Bontje, Sebastien Dumont.

Przejdź na Polsatsport.pl