Pavel znów najlepszy w Europie
Za nami zimowe Mistrzostwa Europy. Awans do międzynarodowego turnieju, który odbędzie się na Bahamach, wywalczyła czwórka zawodników, z czego aż trzech pochodzi z wschodniej Europy. Tercet złożony z dwójki Rosjan: Pavela „Pavel” Beltukova (ARMA Team) i Aleksey’a „ShtanUdachi” Barsukova (Team Spirit) oraz Ukraińca Yevgenii’ego „Neirea” Shumilina (Team Liquid), uzupełnił Brytyjczyk James „Greensheep” Luo. Najlepszy z tej czwórki okazał się natomiast Pavel.
Tym samym Pavel wygrał kolejny po Last Callu 2016 oraz Mistrzostwach Świata 2016 duży turniej z cyklu Hearthstone Championship Tour. Na konto triumfatora trafiła niebagatelna kwota 60 tysięcy dolarów oraz 20 punktów HCT. Greensheep otrzymał 40 tysięcy dolarów oraz 15 punktów HCT, natomiast Neirea i ShtanUdachi wzbogacili się o 20 tysięcy dolarów i 10 punktów HCT.
Przypomnijmy, że wczorajszy dzień zakończył się po pięciu z siedmiu rund zmagań w formacie swiss. Swoje szanse na awans do najlepszej ósemki nadal mieli Bartłomiej „Ikealyou” Zawadzki (4-1) oraz Łukasz „Lucken” Szczypiór (3-2), ale niestety obydwaj dwie ostatnie kolejki zakończyli z wynikiem 1-1. W przypadku Ikealyou zadecydował niekorzystny tie-breaker, bowiem tylko 2 z 13 zawodników legitymujących się rezultatem 5-2 zakwalifikowało się dalej (pozostałe sześć slotów trafiło do graczy z wyższym wynikiem). Nasz reprezentant zajął ogółem 13. miejsce co i tak jest doskonałym rezultatem. Lucken był 40., Łukasz „Tuttek” Lipka 53., Szymon „FearSyndrome” Bielawski 65., natomiast Filip „Mikfil” Mikołajczyk zakończył zmagania na 69. pozycji.
Do najlepszej ósemki, oprócz Pavela, Greensheepa, ShtanUdachi’ego i Neirei, zakwalifikowali się także Czech Mikulas „Pokrovac” Dio, Szwed Jeffrey „Sjow” Brusi, Francuz Anatkh oraz pochodzący z Izraela Glaser. Co ciekawe aż sześciu z ośmiu uczestników play-offów zdecydowało się na line-up składający się z szamana, maga, wojownika i łotra. Tylko dwóch z nich zdecydowało się na zmiany w tym, powszechnie uważanym za obecnie najsilniejsze, zestawieniu. Pavel i ShtanUdachi zabrali ze sobą czarnoksiężnika –Pavel nie zdecydował się na łotra, natomiast ShtanUdachi porzucił wojownika. Nie zobaczyliśmy również zbyt dużych różnic, jeśli chodzi o archetypy. Wśród szamanów przeważał Aggro Jade Shaman, ale zobaczyliśmy kilka egzemplarzy Midrange Shamana, z ośmiu magów tylko jeden był Tempo Mage’em, natomiast siedmiu pozostałych to talie wykorzystujące Reno Jacksona. Wśród wojowników każdy był Pirate Warriorem, natomiast wśród łotrów mogliśmy znaleźć jedynie Miracle Rogue’ów.
Najskuteczniejsze na zimowych mistrzostwach talie możecie znaleźć pod tym LINKIEM.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze