Mistrz świata ambasadorem The World Games 2017

W miłej uroczystości wzięli również udział m.in. wiceminister sportu i turystyki Jarosław Stawiarski, prezes PKOl-u Andrzej Kraśnicki, a także szefowie Wrocławskiego Komitetu Organizacyjnego: Marcin Przychodny i Adam Roczek.

- Cztery lata temu miałem przyjemność śledzić poprzednią edycję imprezy w kolumbijskim Cali, ale wtedy nie było jeszcze koordynacji polskich występów. Teraz będzie inaczej – zapewnił Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

- Poszczególne związki sportowe szykujące zawodników do The World Games 2017 dofinansowaliśmy w wymiarze, jakiego sobie one życzyły i mam nadzieję, że efekt medalowy będzie widoczny – zaznaczył z kolei Jarosław Stawiarski, wiceminister sportu i turystyki. – The World Games to największa impreza po igrzyskach olimpijskich i odbędzie się pod patronatem prezydenta MKOl-u, Thomasa Bacha. Wrocław natomiast jest pięknym miastem sportu, ale w ponad stu telewizjach i krajach świata zaistnieje nie tylko stolica Dolnego Śląska, lecz cała Polska. Korfball ma swoją kolebkę w Holandii, muaythai to, rzecz jasna, Tajlandia, a prezydent światowego związku przeciągania liny pochodzi z RPA – dodał.

Wiceprezydent Wrocławia, Wojciech Adamski, zwracał również uwagę na spuściznę, jaka po imprezie będzie służyła mieszkańcom miasta. – Stadion Olimpijski po kapitalnym remoncie to teraz najpiękniejszy obiekt w Polsce, połączenie budowli chronionej konserwatorsko z nowoczesnością. A gdzie zamieszkają sportowcy? W naszych akademikach, które w czasie wakacji stoją przecież puste. Taki był nasz zamysł, by wykorzystać istniejącą bazę, a budować tylko to, co potrzebne. Dziękujemy za wsparcie Ministerstwu Sportu i Turystyki oraz Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu – zaznaczył.

Na czele Wrocławskiego Komitetu Organizacyjnego stoi Marcin Przychodny, który obok sukcesu w wymiarze społecznym liczy również na udany plon medalowy. – W takich dyscyplinach jak żużel czy ju-jitsu jesteśmy światową potęgą – zauważył.

Prezes Przychodny ogłosił ambasadorem imprezy obecnego w Warszawie Marcina Dzieńskiego, mistrza świata we wspinaczce sportowej, który w lipcu powalczy we Wrocławiu o medal The World Games, a w 2020 roku spróbuje stanąć na podium igrzysk w Tokio. Jego dyscyplina zadebiutuje bowiem za trzy lata w programie olimpijskim.

- To wielka szansa dla naszej dyscypliny, by pokazać ją Polakom i całemu światu – nie ukrywał radości zawodnik z Tarnowa, który specjalizuje we wspinaczce na czas. We Wrocławiu arena dla Dzieńskiego i jego rywali stanie na pl. Nowy Targ, a więc w sercu miasta, tuż obok urokliwego Rynku.  Ta impreza będzie zresztą widoczna w całym mieście!