Miedź już punktuje, Kluczbork dołuje. Wróciła 1 liga
Wiosenne zmagania w 1 lidze pełną parą ruszą w pierwszy weekend marca, ale pierwszy po zimowej przerwie mecz odbył się już tydzień wcześniej. W zaległym spotkaniu 19. kolejki Miedź Legnica pokonała MKS Kluczbork 2:0.
Forma piłkarzy po długiej zimowej przerwie zawsze jest niewiadomą, ale akurat w tym wypadku wytypowanie faworyta meczu nie nastręczało trudności. Miedź to zespół, który już wkrótce chce grać w ekstraklasie; MKS Kluczbork to ekipa, która już niedługo może występować w II lidze.
Zimą w obu drużynach zmieniło się niewiele. W Legnicy świadomie postawiono na stabilizację. W Kluczborku z kolei potrzeba wzmocnień była, ale środków na takowe już nie. Jedynym zawodnikiem z uznanym nazwiskiem, jaki pojawił się przed rundą wiosenną w Kluczborku jest Wojciech Kaczmarek.
Doświadczony bramkarz miał nawet swój moment w sobotnim spotkaniu - w 56. minucie obronił rzut karny wykonywany przez Petteriego Forssela. Nie pomogło to jednak Kluczborkowi uniknąć dziewiątej w tym sezonie porażki. Nie pomogło choćby dlatego, że przy pierwszej próbie z jedenastu metrów, w 28. minucie, fiński pomocnik Miedzi się nie pomylił.
Oba rzuty karne sędzia Piotr Lasyk podyktował za zagrania ręką. Tego przewinienia dopuścili się kolejno: Łukasz Ganowicz i Kamil Nitkiewicz.
Miedź przez cały mecz miała przewagę, ale dopóki utrzymywało się tylko jednobramkowe prowadzenie gospodarzy, dopóty goście mogli mieć nadzieję. Odebrał im ją Michał Bartkowiak, który gola na 2:0 strzelił ledwie osiem minut po wejściu na boisko. Ładna bramka zwieńczyła efektowną indywidualną akcję 20-letniego pomocnika, który w poprzednim sezonie w barwach Śląska Wrocław zaliczył dziesięć występów i zdobył jednego gola w ekstraklasie.
A skoro o liczbach mowa, dla Forsella trafienie przeciwko Kluczborkowi było już dziewiątym w sezonie. Schodzącego z boiska w 89. minucie Fina, blisko dwa tysiące kibiców Miedzi nagrodziło owacją na stojąco.
A już w kolejny weekend do gry wkraczają wszyscy pierwszoligowcy. Na naszych antenach pokażemy dwa mecze:
- w piątek, 3 marca, Górnik Zabrze - GKS Tychy (20.30, Polsat Sport),
- w sobotę 4 marca, Chojniczanka - GKS Katowice (17.30, Polsat Sport).
Wydarzenia 20. kolejki tradycyjnie podsumujemy w poniedziałkowy wieczór w Magazynie 1 ligi (6 marca, godzina 20.30, Polsat Sport).
1 liga
zaległy mecz 19. kolejki
Miedź Legnica - MKS Kluczbork 2:0 (1:0)
gole: Forsell 28. (karny), Bartkowiak 73.
Miedź: Kapsa - Bartczak, Stasiak, Midzierski, Trifonov - Daniel, Pennanen, Rasak - Forsell (89. Gardzielewicz), Rybicki (65. Bartkowiak), Łobodziński (82. Garguła).
Kluczbork: Kaczmarek - Ganowicz, Brodziński, Nitkiewicz, Kwaśniewski - Kościelniak (85. Załęcki), Bodziony (82. Deja), Niziołek, Essam - Swędrowski, Chałas (74. Kubiak).
Widzów: 1900. Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Żółte kartki: Bartczak - Bodziony, Nitkiewicz.