Team Kinguin nie pojedzie do Kijowa
Po trzech mapach boju Team Kinguin przegrał pojedynek z tureckim Space Soldiers. Polacy odpadli więc – tak, jak kilka dni wcześniej PRIDE – z kwalifikacji na finały trzeciego sezonu SL i-League.
Podopieczni Mariusza ‘Loorda’ Cybulskiego do rozgrywek kwalifikacyjnych zostali zaproszeni bezpośrednio do fazy pucharowej. Inauguracyjny mecz rozegrali z niżej notowaną, aczkolwiek konsekwentnie rozwijającą się sekcją z Turcji – Space Soldiers. Jak się okazało, formacja znad Wisły w starciu z ekipą Ismailcana ‘XANTARESa’ Dörtkardeşa nie miała najmniejszych szans. Bo choć biało-czerwoni zdołali wygrać jedną mapę (16:9 na Cobblestone), na dwóch pozostałych planszach Turcy całkowicie przejęli inicjatywę. Kontrolowali grę do tego stopnia, że na Cache’u prowadzili w pewnym momencie nawet 10:0.
Team Kinguin 1:2 Space Soldiers
Mirage 10:16; Cobblestone 16:9; Cache 10:16
- Niestety wygrali. To, co zrobiliśmy na Cache na A nie da się skomentować, naprawdę. Czeka nas ciężki tydzień, masa meczów w ECS i EPL. Musimy wziąć się w garść i nie grać tak jak dzisiaj. Niedługo jedziemy na bootcamp, aby poprawić nasze błędy – napisał tuż po meczu jeden z zawodników Team Kinguin, Damian ‘Furlan’ Kisłowski.
Kilka dni wcześniej z eliminacji odpadła inna polska drużyna – PRIDE. Choć „Orzełki” pewnie wywalczyły awans do fazy pucharowej rozgrywek, pierwszy przeciwnik w drabince okazał się zbyt silny. Zawodnicy G2 Esports bez problemu pokonali Polaków i utrzymali się w zmaganiach. Oprócz nich o dwa miejsca na turnieju w Kijowie powalczą jeszcze gracze Team EnVyUs, GODSENT, HellRaisers, Space Soldiers, Team Spirit, fnatic i Epsilon Esports.
Mimo niepowodzenia reprezentantów Team Kinguin i PRIDE, na ukraińskich finałach SL i-League pojawi się polski akcent. Na zawody zaproszone zostało przecież m.in. Virtus.pro.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze