PGE Skra już odwracała losy rywalizacji w Lidze Mistrzów
Przed PGE Skrą niezwykle trudne zadanie. W środowy wieczór bełchatowianie spróbują odwrócić losy rywalizacji w play-off 12 Ligi Mistrzów z Cucine Lube Civitanova. Żółto-czarni w pierwszym meczu przegrali 1:3 i do awansu do kolejnej rundy potrzebują wygranej za 3 punkty i zwycięstwa w „złotym secie”. W przeszłości udowodnili jednak, że potrafią takiej sztuki dokonać. Przypomnijmy sobie konfrontacje, które przeszły do bogatej historii klubu z Bełchatowa.
Sezon 2008/2009 – 1/8 finału
11.02.2009 Dinamo Moskwa - PGE Skra 3:2 (25:21, 22:25, 25:23, 28:30, 15:13)
18.02.2009 PGE Skra - Dinamo Moskwa 3:1 (18:25, 25:21, 25:21, 25:19)
Rywalem żółto-czarnych był rosyjski potentat z Połtawskim, Wołkowem i Dante. W pierwszym meczu bełchatowianie po wspaniałym widowisku przegrali w Moskwie 2:3. Każda z partii była bardzo wyrównana, a w tie-breaku żółto-czarni prowadzili już nawet 13:12, by ostatecznie trzy ostatnie punkty oddać drużynie Dynama. W rewanżu rozgrywanym w hali Energia istniał tylko jeden zespół… była nim PGE Skra! Naszpikowana gwiazdami rosyjska drużyna, którą wymieniano w gronie faworytów tamtej edycji Ligi Mistrzów, musiała uznać wyższość klubu z Bełchatowa. Żółto-czarni wygrali rewanżowe spotkanie 3:1, a tym samym awansowali do kolejnej fazy europejskich rozgrywek.
Sezon 2010/2011 – 1/12 finału
02.02.2011 Knack Randstad Roeselare - PGE Skra 3:1 (26:24, 23:25, 25:23, 25:21)
09.02.2011 PGE Skra - Knack Randstad Roeselare 3:0 (25:21, 25:17, 25:15, (15:12))
2 lutego 2011 roku. Siatkarze PGE Skry przegrywają w Belgii w pierwszym meczu drugiej rundy Ligi Mistrzów z Knack Roeselare 1:3. By awansować do kolejnej fazy, bełchatowianie muszą wygrać w rewanżu, a następnie zwyciężyć w „złotym secie”. W drugim spotkaniu rozgrywanym tydzień później w łódzkiej hali MOSiR żółto-czarni wygrywają… 4:0! Podopieczni Jacka Nawrockiego najpierw ogrywają ekipę z Belgii w trzech setach, a później przypieczętowują zwycięstwo w decydującym starciu, które wygrywają do 12!
Sezon 2014/2015 – 1/3 finału
04.03.2015 Sir Safety Perugia - PGE Skra 3:2 (25:17, 20:25, 25:23, 23:25, 16:14)
11.03.2015 PGE Skra - Sir Safety Perugia 3:1 (16:25, 25:22, 25:23, 25:18)
Wspaniała seria ośmiu kolejnych zwycięstw w Lidze Mistrzów została przerwana w pierwszym meczu drugiej rundy play-off. PGE Skra przegrała na wyjeździe z włoskim Sir Safety Perugia 2:3. Po tej porażce nikt w bełchatowskiej ekipie jednak nie rozpaczał, bo awans do Final Four wciąż był na wyciągnięcie ręki. Punkt zdobyty na wyjeździe stawiał PGE Skrę w korzystnej sytuacji. W rewanżowym spotkaniu ówcześni mistrzowie Polski mogli liczyć na wsparcie ponad 10 tys. kibiców! Po niezwykle emocjonującym meczu siatkarze PGE Skry pokonali Sir Safety Perugia 3:1 i zapewnili sobie awans do Final Four Ligi Mistrzów! Bohaterem spotkania w Atlas Arenie był Michał Winiarski. Wprawdzie nie grał od początku, ale kiedy pojawił się na boisku odmienił losy pojedynku. To było prawdziwe wejście smoka!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze