Sowiński o KSW 38: Mała gala, ale odpowiedzialność duża!
Jaram się, że gala KSW 38 jest inna. Nie będzie publiczności i czeka nas zupełnie nowe doświadczenie. Cieszę się, że mogę być twarzą tego wydarzenia i dla mnie to spore wyróżnienie. Ale też ogromna odpowiedzialność - powiedział Artur "Kornik" Sowiński (17-8-2NC, 6 KO, 6 SUB), który 7 kwietnia w walce wieczoru gali KSW 38: Live in Studio zmierzy się z Łukaszem Chlewickim (14-5-1, 5 KO, 1 SUB).
Karolina Owczarz: Łukasz Chlewicki jest starszy od Ciebie o dziewięć lat, ale wiek w jego przypadku nie gra roli.
Artur "Kornik" Sowiński: W jego przypadku wiek nie odzwierciedla jego formy. On cały czas się rozwija i z walki na walkę jest coraz lepszym zawodnikiem. Zgodnie ze stereotypami z wiekiem zawodnik powinien być coraz gorszy, a w tym wypadku jest odwrotnie. Łukasz prezentuje niezwykłą szybkość, dynamikę i technikę. Bombowa forma.
A Ty jak się czujesz? Jak Twoja aktualna forma?
Wszystko bardzo dobrze. Okres przygotowawczy przebiegał bez kontuzji i w głowie mam same pozytywne myśli. Wchodzimy 7 kwietnia do klatki i zwyciężamy.
Mieliście okazję wypić wspólne piwo z Marcinem Wrzoskiem po ostatnim pojedynku, kiedy straciłeś pas mistrzowski?
Nie było piwka... Może po walce rewanżowej? Albo po naszym trzecim starciu? Szczerze wierzę, że trylogia między nami jest bardzo możliwa. Na razie muszę skupić się jednak na Łukaszu Chlewickim, bo to nie jest zawodnik, którego można zlekceważyć.
Po tej walce dojdzie do rewanżu z Wrzoskiem?
Wierzę w swoje zwycięstwo, a takie musi dać mi szansę ponownej walki o pas. Która walka, jak nie z Łukaszem, da mi walkę o tytuł? Traktuję to jako przepustkę do starcia o pas.
Miałeś okazję walczyć na tak małej gali, jaką będzie KSW 38? Małe studio, praktycznie bez publiki...
Jaram się, że gala KSW 38 jest inna. Nie będzie publiczności i czeka nas zupełnie nowe doświadczenie. Cieszę się, że mogę być twarzą tego wydarzenia i dla mnie to spore wyróżnienie. Ale też ogromna odpowiedzialność.
Rozmowę z Arturem Kornikiem Sowińskim obejrzyj w załączonym materiale wideo!
O gali KSW 38: Live in Studio
W walce wieczoru gali KSW 38: Live in Studio, która odbędzie się już 7 kwietnia, zmierzą się były mistrz KSW wagi piórkowej Artur Sowiński oraz były pretendent do tytułu kategorii lekkiej Łukasz Chlewicki. Do klatki KSW powróci Anzor Azhiev, który spróbuje swoich sił w dywizji koguciej.
Po raz drugi w klatce KSW swoje umiejętności zaprezentuje Roman Szymański, który zmierzy się z byłym rywalem Filipa Wolańskiego - Denilsonem Nevesem de Oliveirą. Kamil Szymuszowski, będący na fali trzech kolejnych zwycięstw, podejmie Marifa Piraeva. Rosjanin dla KSW stoczył już jeden pojedynek przegrywając z Mateuszem Gamrotem podczas KSW 32: Road to Wembley, ale ze względu na kontuzję nie był w stanie zaprezentować pełni swoich umiejętności.
W podwarszawskim Sękocinie Nowym wystąpią także m.in. Łukasz Bieńkowski, Łukasz Rajewski, Grzegorz Szulakowski, Renato Pezinho czy Sebastian Romanowski.
Transmisja gali KSW 38: Live in Studio w Polsacie Sport, Polsacie Sport Fight oraz Polsacie!