Robert Lewandowski: Nie wybieram siebie, grając w FIFA 17
W wyniku całkowitego zbiegu okoliczności Matze z ekipy 11teamsportsTV trafił na Lewego i zaproponował mu podwiezienie na Allianz Arena. W drodze na miejsce napastnik Bayernu Monachium przedstawił kilka ciekawostek z szatni swojego zespołu, opowiedział o planach na przyszłość oraz zdradził kogo wybiera grając w FIFĘ.
Korzystając ze wspólnej przejażdżki dziennikarz przeprowadził wywiad z piłkarzem. Rozmowa utrzymana jest w nietypowej konwencji, a zadawane pytania bywały dość abstrakcyjne. W związku z tym nie obyło się bez sporej dawki humoru. Podczas kilkunastominutowej, luźnej dyskusji dowiedzieliśmy się jaki piłkarz uchodzi za ikonę stylu, a także otrzymaliśmy próbkę talentu wokalnego Lewego.
W ostatnim czasie byliśmy wiele europejskich klubów przyjęło w swoje szeregi graczy FIFA. Niejednokrotnie zdarzało się, że wirtualni atleci musieli przejść dokładnie takie samo szkolenie jak piłkarze. Granica dzieląca sporty elektroniczne oraz konwencjonalne dyscypliny ulega coraz większemu zatarciu. Przy okazji wywiadu z Robertem Lewandowskim również nie mogło zabraknąć pytania o jego stosunek do gry FIFA. Jak się okazało kapitan reprezentacji Polski nie stroni od gier wideo. Co więcej, również w wirtualnej rzeczywistości jego serce związane jest z Bawarczykami.
11teamsportsTV: Kogo zawsze wybierasz, grając w FIFĘ?
Robert Lewandowski: Nie, nie wybieram Roberta Lewandowskiego. Szczerze? Wybieram Bayern Monachium. Według mnie jest to świetny klub zarówno w grze, jak i w rzeczywistości. Grając tą drużyną łatwiej też pokonać inne zespoły.
Zdecydowanie. Mają świetny skład.
To prawda. Poza tym łatwiej jest wygrać, posiadając napastnika, który prze naprzód.
Dokładnie. Nawet jeśli stracisz trzy bramki, to posiadając Roberta Lewandowskiego w ofensywie nadal jesteś w stanie strzelić cztery gole. Jakiego zawodnika Bayernu Monachium nigdy nie mogłeś pokonać grając w FIFĘ?
To trudne pytanie. Prawdopodobnie nie miałbym żadnych szans jeśli naprzeciwko mnie stanąłby Carlo Ancelotti. Wybuchłbym śmiechem, widząc go trzymającego pada w dłoniach.
Prawdopodobnie nie byłbyś w stanie z nim wygrać.
Zgadza się.
Cała wywiad został przeprowadzony w języku niemieckim, lecz opatrzono go angielskimi napisami.
Warto wspomnieć, że Lewandowski jest bohaterem nie tylko FIFA. W okresie EURO 2016 polska firma Fuero Games stworzyła mobilną grę zręcznościową, której twarzą był właśnie reprezentant Bayernu Monachium. Prosta aplikacja opierała się o zabawę w żonglerkę piłką. Oprócz Lewego podobnymi projektami pochwalić mogą się legendy pokroju Cristiano Ronaldo, Messiego czy Ronaldinho.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze