Esport wkracza do MLS. New York City FC z graczem FIFA
New York City Football Club zainwestował w sport elektroniczny! To pierwszy klub występujący w amerykańskiej lidze MLS, który zdecydował się na rozbudowanie swoich struktur o sekcję esportową. Trzymając się europejskich standardów, w pierwszej kolejności postawił na gracza FIFA – dwudziestoletniego Christophera Holly’ego.
- Ponieważ esport bardzo szybko się rozwija, zarząd NYCFC zdecydował, że nadszedł czas, aby zaangażować się w cybernetyczny biznes. W dużej mierze również dla fanów, którzy w wielu przypadkach są zapalonymi graczami FIFA – czytamy na oficjalnej stronie drużyny. Diego Gigliani, przedstawiciel klubu, w oficjalnym oświadczeniu przyznał: - W Nowym Jorku zawsze szukamy innowacji i nowych sposobów na zbliżenie się do fanów. Z radością witamy Christophera Holly'ego, który został pierwszym w historii esportowym zawodnikiem w MLS.
Amerykański zespół wyraźnie chce wykorzystać esportową dywizję do zbudowania silniejszej więzi z kibicami. Oprócz tego, że Holly barwy NYCFC reprezentować będzie podczas zawodów na całym świecie, zarząd duży nacisk położy na jego aktywność w social mediach. W planach są już regularne transmisje na Twitchu i publikowanie materiałów wideo na YouTube. Ponadto, nowy nabytek piłkarskiej drużyny uczestniczyć będzie w pokazowych meczach z fanami.
- Nigdy nie przypuszczałem, że to się stanie. Kiedy klub się ze mną skontaktował, byłem zszokowany – przyznał się sam zawodnik. – Myślę, że NYCFC ma świetnych graczy, takich jak Pirlo i David Villa. Oglądałem ich, kiedy byłem młodszy, więc to świetnie, że teraz, gdy są MLS i Nowym Jorku” – dodał.
Holly urodził się w USA, aczkolwiek pochodzi z Haiti i to tam spędził większość swojego życia. Do Ameryki wrócił po tym, jak wyspę opętało tragiczne trzęsienie ziemi. Graczem FIFA jest od 12 roku życia. Aktualnie na treningi poświęca około 25 godzin w tygodniu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze