Kontuzja podstawowego bramkarza młodzieżowej kadry. Czeka go przerwa
Podstawowy bramkarz Olimpii Grudziądz oraz młodzieżowej reprezentacji Polski Jakub Wrąbel nie zagra przez około dwa, trzy tygodnie ze względu na kontuzję, jakiej doznał w ligowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Wrąbel w sobotnim meczu musiał opuścić boisko już w 5. minucie, a w jego miejsce na murawie pojawił się Patryk Królczyk.
Wrąbel kontuzji mięśniowej doznał już w 2. minucie spotkania Nice 1 Ligi z Górnikiem Zabrze, podczas próby interwencji przy strzale Łukasza Wolsztyńskiego. Nie dość, że golkiper nie zdołał odbić piłki, to robiąc szpagat tak boleśnie naciągnął mięsień, że po chwili musiał zostać udzielona mu pomoc medyczna. Wrąbel zdołał zagrać jeszcze kilka minut - wpuścił drugiego gola, po którym został zmieniony przez Królczyka.
O komentarz w sprawie zdrowia Wrąbla poprosiliśmy kierownika drużyny z Grudziądza Pawła Grzybka, który poinformował, że bramkarz Olimpii ma nacięgnięty mięsień przywodziciel uda. - Według wstępnych prognoz Kubę czekają dwa, trzy tygodnie przerwy - powiedział Grzybek.
Bez Wrąbla, który w 5. minucie opuścił plac gry w Zabrzu, goście nie stracili już żadnego gola, ale i tak przegrali z Górnikiem 1:2. Bramkę honorową dla Olimpii tuż po przerwie zdobył Lukas Klemenz. Po 25 kolejkach grudziądzanie mają na koncie 39 punktów, zajmują piątą lokatę i tracą do prowadzącej w tabeli Nice 1 Ligi Chojniczanki Chojnice 5 "oczek".
Wypożyczony do Olimpii ze Śląska Wrocław Wrąbel jest także podstawowym bramkarzem kadry Marcina Dorny, która w czerwcu powalczy o mistrzostwo Europy U-21. Turniej mistrzowski odbędzie się w 2017 roku na polskich boiskach.