Reakcja zawodników Kinguin na ninja defuse w wykonaniu Szpero. SZOK!

Virtus.pro zmiażdżone przez LDLC. Kinguin ze zwycięstwem w dwumeczu z EnVyUs

Ostatnia kolejka ESL Pro League nie rozpoczęła się pomyślnie dla polskich fanów. Virtus.pro niespodziewanie uległo o wiele niżej sklasyfikowanemu LDLC. Podczas gdy najlepsza rodzima formacja coraz bardziej pogrąża się w kryzysie, Kinguin zbliża się do przełamania pasma niepowodzeń. Podopieczni Loorda wykonali już pierwszy krok podczas wczorajszego starcia z EnVy Us.

„Pingwiny” w widowiskowym stylu pokonały swoich przeciwników na obu rozgrywanych mapach. Absolutnym hitem tego spotkania stało się heroiczne rozbrojenie bomby ze SZPEREM w roli głównej. Rzeczona sytuacja miała miejsce podczas rundy eco po polskiej stronie. Zawodnicy EnVy Us przypuścili szturm na bombsite B, gdzie podłożyli ładunek wybuchowy i wyeliminowali trzech obrońców. W tych okolicznościach rallen zdecydował się skapitulować i rozejrzeć się za bronią, którą mógłby wykorzystać w kolejnej rundzie. SZPERO nie podzielał pesymizmu swojego kolegi i podjął brawurową próbę zdobycia punktu dla swojego zespołu. W tym celu niezauważony przekradł się za linię wrogą i zaczął rozbrajać bombę. Na posterunku pozostał ScreaM, który znany jest ze swoich zdumiewających umiejętności strzeleckich. Tym razem gracz okraszony przydomkiem „Headshot Machine” zaliczył jedną z najbardziej spektakularnych wpadek w całej swojej karierze. Najpierw spróbował powstrzymać terrorystę przy użyciu pistoletu, lecz zabrakło mu amunicji. Zanim zdążył zmienić broń, było już za późno na interwencję.

SZPERO może liczyć na szczególne miejsce w historii CS:GO jako autor jednej z najbardziej niedorzecznych akcji wszech czasów. Nagranie obrazujące jego wyczyn zostało dodatkowo wzbogacone o dźwięk z Team Speaka Kinguin. Dzięki temu zabiegowi możemy zapoznać się z reakcją reprezentantów polskiej formacji.