Blain odchodzi z PGE Skry Bełchatów!
Philippe Blain odchodzi ze stanowiska trenera PGE Skry Bełchatów. Rewanżowy mecz z ZAKSĄ w finale Plusligi to ostatnie spotkanie Blaina w roli szkoleniowca klubu z Bełchatowa. Francuz skupi się teraz na pracy z reprezentacją Japonii.
Blain odniósł w Polsce już jeden sukces - będąc asystentem Stephane’a Antigi, wspólnie doprowadzili reprezentację Polski na szczyt, wygrywając mistrzostwa świata w 2014 roku. Teraz przyszedł czas na sukcesy w Azji. Z japońską federacją podpisał umowę obowiązującą do igrzysk olimpijskich. Będzie jedną z ośmiu osób w sztabie szkoleniowym prowadzonym przez Yuichiego Nakagaichi.
– Nie podjęliśmy decyzji w sprawie trenera. Być może cos wyjaśni się w przyszłym tygodniu. Wydaje mi się jednak, że trenerowi byłoby trudno łączyć obowiązki w Japonii z prowadzeniem naszej drużyny. Niczego jednak nie przesądzam – mówił „Przeglądowi Sportowemu” 27 marca prezes PGE Skry Konrad Piechocki.
Niecały miesiąc później Blain poprowadził PGE Skrę Bełchatów w drugim meczu finału Plusligi z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Czy mecz decydujący o złocie miał być ostatnim spotkaniem Blaina w roli trenera bełchatowian? - Nie jest tajemnicą to, że Philippe Blian pożegna się z funkcją trenera PGE Skry Bełchatów - rozwiał wątpliwości w przedmeczowym studiu Jerzy Mielewski.
Blain przejął ekipę z Bełchatowa w końcówce sezonu 2015/2016. Zastąpił wtedy na stanowisku trenera Miguela Angela Falaskę.