Maraton z Virtus.pro i FaZe. Polacy pod ogromną presją

Przed nami maraton z graczami Virtus.pro i FaZe Clan. Formacje skonfrontują się dziś aż czterokrotnie – po dwa razy w ramach trzeciego sezonu ECS i piątej odsłony ESL Pro League.
FaZe Clan jest na fali. Po zaciągnięciu do składu Nikoli ‘NiKo’ Kovača Europejczycy są niemal nie do zatrzymania. Tuż po transferze, jeszcze bez solidnego ogrania, zdołali przecież dojść do finału Intel Extreme Masters w Katowicach, ulegając tylko Astralis. Chwilę później, po wzmożonych treningach, widowiskowo zrewanżowali się im w Kijowie podczas SL i-League StarSeries. Tym samym zdobyli swoje pierwsze złote medale.
Z drugiej strony – Virtus.pro. Polacy po fenomenalnym rozpoczęciu sezonu zaczęli zawodzić raz za razem. Na zawodach nie wychodzili z grup, a pojedynki internetowe bolały chyba jeszcze bardziej niż te na LAN-ach. Porażki z Team LDLC i Heroic zaskoczyły nawet największych ekspertów, którzy – jak Sadokist – zaczęli sugerować, że tak słabe wyniki mogą nie być tylko rezultatem słabej formy. Pojawiły się pierwsze przypuszczenia o tym, że „Złota piątka” mogła specjalnie odpuszczać mecze. Presja na Polakach jest więc ogromna. Muszą udowodnić całemu światu, że po pierwsze – wciąż są w czołówce najlepszych drużyn globu, a po drugie – że oczerniające ich sugestie są wyssane z palca.
Dzisiejszy maraton rozpocznie się już o 19:00. W ramach trzeciego sezonu ECS sekcje spotkają się najpierw na Trainie, a następnie o 20:00 na Inferno. Do tej pory biało-czerwoni rozegrali w ramach powyższych zmagań dwie potyczki z Astralis. Wówczas podzielili się punktami. FaZe natomiast dopiero zainauguruje swój udział w lidze. Transmisję na żywo zagwarantuje widzom angielskojęzyczna FACEIT TV.
19:00 – FaZe Clan vs Virtus.pro – Train
20:00 – Virtus.pro vs FaZe Clan – Inferno
Na 21:20 na Inferno i 22:30 na Nuke zaplanowane zostały starcia w ESL Pro League. Turaj sytuacja jest bardziej napięta. Po dwudziestu bataliach VP niemal zamyka tabelę z wyłącznie ośmioma wygranymi. FaZe – z jedenastoma zwycięstwami jest w strefie awansu na finały LAN-owe. Podopieczni Jakuba ‘kubena’ Gurczyńskiego walczą więc nie tyle o wyjazd na turniej zwieńczający sezon, a o samo utrzymanie się w rozgrywkach profesjonalistów. Obie konfrontacje zrelacjonowane zostaną przez polskie studio ESL TV.
21:20 – FaZe Clan vs Virtus.pro – Inferno
22:30 – Virtus.pro vs FaZe Clan – Nuke
I choć spółka Filipa ‘NEO’ Kubskiego zaskakiwała nas już nie raz, podnosząc się z kolan nawet po największych opresjach, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Dziś to ich rywale są faworytami do zgarnięcia wszystkich punktów. Szczególnie jeśli pod uwagę weźmiemy fakt, że na FaZe formacji znad Wisły zawsze grało się nad wyraz ciężko.
Przejdź na Polsatsport.pl