Makuszewski: My faworytem? Patrzymy na to trochę inaczej

Piłka nożna

Nie możemy patrzeć na ten finał z pozycji faworyta. To jest jedno spotkanie i wszystko się może wydarzyć. Wynik będzie zależał od dnia, od postawy, od nastawienia i od szczęścia - powiedział Maciej Makuszewski z Lecha Poznań przed finałem Pucharu Polski z Arką Gdynia.

Igor Marczak: Patrząc na ostatnie poczynania Arki, można powiedzieć, że finał będzie łatwiejszy niż półfinał czy ćwierćfinał?

Maciej Makuszewski: Nie możemy na to tak patrzeć. To jest jedno spotkanie i wszystko się może wydarzyć. Wynik będzie zależał od dnia, od postawy, od nastawienia i od szczęścia.

W Poznaniu nikt nie wyobraża sobie, żebyście mogli nie przywieźć z Warszawy Pucharu Polski.

Oczywiście, doszliśmy do finału i po tych dwóch nieudanych finałach każdy ma apetyt na ten puchar. Ja nie pamiętam tych spotkań, ale są zawodnicy, którzy je pamiętają. Do trzech razy sztuka.

Priorytetem na ten moment jest liga czy jednak ten puchar?

Liga jest oczywiście bardzo ważna, chcemy zdobyć mistrzostwo Polski, ale skoro doszliśmy do finału, to mamy apetyt na zwycięstwo.

 

Transmisja z finału Pucharu Polski 2 maja od 14:00 w Polsacie Sport.

 
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.

Igor Marczak, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie