Łapiński: Lech Poznań został ukarany za niewłaściwe podejście do meczu
- Piłka piętnuje złe podejście do spotkania. W tym momencie piłkarze Lecha Poznań potraktowali to źle mentalnie i to się zemściło - zauważył ekspert Polsatu Sport Tomasz Łapiński, oceniając finał Pucharu Polski, w którym Arka Gdynia pokonała Lecha Poznań 2:1 po dogrywce.
Marcin Feddek: Jaka jest Twoja opinia na temat tego spotkania? Dawid pokonał Goliata, bo wszystko wskazywało, że to Lech Poznań jest murowanym faworytem. Faworyt przegrał i chyba trochę na własne życzenie.
Tomasz Łapiński: Piłka piętnuje złe podejście do spotkania. W tym momencie piłkarze Lecha Poznań potraktowali to źle mentalnie i to się zemściło. Wydawało im się, że mają łatwego przeciwnika. Bez jakiegoś wielkiego nakładu sił, bez wielkiej mobilizacji uda się zdobyć Puchar Polski, będzie fajnie i przyjemnie. Boisko pokazało, że drużyna, która jest lepiej nastawiona mentalnie potrafi wygrać z dużo silniejszym przeciwnikiem. Ten finał to zobrazował.
Jeżeli dobrze cię rozumiem, zadecydowało podejście, które gdzieś zaszczepił im trener. Czy trener Nenad Bjelica tutaj nie zawinił?
Nie do końca. Karygodne by było, gdyby drużyna wyczuła, że trener lekceważy trochę przeciwnika. Nie wydaje mi się. Myślę, że to podświadome. Zespół potraktował to w taki, a nie inny sposób.
Cała rozmowa z Tomaszem Łapińskim w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl