Jaja w PLK, czyli wsad-widmo w Toruniu (WIDEO)
Chavaughn Lewis na długo zapamięta wsad, którym popisał się w meczu Polski Cukier Toruń - Energa Czarni Słupsk. Koszykarz gości już umieścił piłkę w koszu i wydawało się, że będą to punkty dla jego drużyny, jednak nic z tego!
Takie sytuacje ogląda się niezwykle rzadko. W pierwszej kwarcie, przy stanie 24:11, Lewis miał wymarzoną sytuację, by zmniejszyć dystans do rywali. Wyszedł bowiem sam na sam z koszem i mógł zrobić w zasadzie wszystko. Punkty wydawały się czymś pewnym...
Tymczasem gracz drużyny ze Słupska włożył piłkę do kosza jedną ręką, po czym wybił ją drugą! - Zasady są proste. Piłka po przejściu przez obręcz musi pozostać w siatce lub wyjść dołem - tłumaczył Adam Romański, który komentował ten mecz.
Cała sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl