Kurek: Nie wszystko funkcjonowało, tak jak trzeba

Adrian Brzozowski: Dziewięć miesięcy czekaliście na to, żeby rozegrać to spotkanie. Szybko, łatwo i przyjemnie z Iranem czy to tylko tak wyglądało z perspektywy trybun?

Bartosz Kurek: Myślę, że Iran jest może na innym etapie przygotowań, bo nie zagrał na takim poziomie do jakiego nas przyzwyczaił w poprzednich latach. Myślę, że będziemy mogli się spodziewać większego oporu z ich strony za dwa tygodnie. Parę naszych systemów nie funkcjonowało tak jak trzeba, ale widać, że nasza praca idzie w dobrym kierunku. Jak czegoś nie mieliśmy wytrenowanego, to fajnie współpracowaliśmy i korygowaliśmy błędy.

Jakby nie patrzeć, to Iran powinien być w tej lepszej sytuacji, to oni mają za sobą więcej spotkań, dla was to było pierwsze.

No tak, ale nie wiem z czego to wynika. Dzisiaj zaprezentowaliśmy się lepiej od nich. Martwmy się o siebie, myślmy o nas, o tym co przed nami.

Dużo ciężkiej pracy... Wy schodzicie z obciążeń i tego nie ukrywacie. Skoro tak zaprezentowaliście się podczas schodzenia, od poniedziałku będziecie schodzić z obciążeń, to co, kiedy będzie już ta świeżość?

Nie wiem, skąd takie informacje, że zaczęliśmy schodzić z obciążeń, na razie jest jeszcze ten ciężki trening, ale naprawdę fajny, mądry. Mam nadzieję, że nasza forma będzie rosła.

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.