KSW 39: Khalidov - Mańkowski. Tak punktowali sędziowie
Walka wieczoru gali KSW 39: Colosseum nie zawiodła i dostarczyła ogromnych emocji. Do samego końca nie można było być pewnym o wynik starcia Mameda Khalidova (34-4-2, 13 KO, 17 SUB) z Borysem Mańkowskim (19-6-1, 3 KO, 7 SUB). Ostatecznie zwycięski z klatki wyszedł Czeczen. Zobaczcie jak walkę punktowali sędziowie.
Dla Mańkowskiego walka z Khalidovem miała być najcięższym wyzwaniem w karierze. Mistrzowie wagi średniej i półśredniej umówili się na catchweight -82 kilogramy, dlatego też ich walka nie była pojedynkiem o pas. Mimo to wiadomo było, że pod względem czysto sportowym będzie to największe wydarzenie gali.
Znany ze świetnego parteru Mańkowski przez niemalże całą walkę był niezwykle skupiony i skoncentrowany. Czasami udawało mu się zaskoczyć bardziej doświadczonego rywala. Khalidov nie zostawał dłużny i często czarował techniką i niekonwencjonalnymi kombinacjami. Próbował m.in. kopnięć opadających, czy też uderzeń kolanami. Pod koniec trzeciej rundy udało mu się sprowadzić rywala do parteru i być może właśnie ta decyzja była kluczowa dla wyniku walki.
Wszyscy trzej sędziowie punktowali zwycięstwo mistrza wagi średniej. Dwóch z nich dało dwie rundy urodzonemu w Czeczeni zawodnikowi, a jeden uznał, że Khalidov panował przez cały pojedynek. Decyzja ta jednak nie za bardzo spodobała się zgromadzonej na Stadionie Narodowym publiczności, która po wszystkim wygwizdała triumfatora starcia.
Przejdź na Polsatsport.pl#KSW39 Official scorecards: Mamed Khalidov def. @BorysMankowski pic.twitter.com/IsjT9Kk9TP
— KSW (@KSW_MMA) 27 maja 2017