Grosicki o transferze do Watford: I don't know
Kamil Grosicki nie jest pewny tego, gdzie zagra w przyszłym sezonie. Być może zamieni Hull City na Watford FC, gdzie przeniósł się jego dotychczasowy szkoleniowiec Marco Silva. - I don't know - stwierdził "Grosik" zapytany o ewentualny transfer.
Adam Sławiński: Jak się czujesz po wakacjach, bo jesteś jednym z tych zawodników, którzy przyjechali na zgrupowanie po trochę dłuższej przerwie i odpoczynku.
Kamil Grosicki: Wiadomo, że tydzień czasu po sezonie jest dobry dla zawodnika i ja go na pewno dobrze spędziłem. Dużo odpocząłem, przemyślałem dużo różnych spraw, ale cieszę się, że zgrupowanie już się zaczęło, bo reprezentacja zawsze pomagała mi o różnych rzeczach zapomnieć i chcę się jak najlepiej do tego meczu przygotować.
Od razu widzieliśmy na pierwszym treningu takie mocne obciążenia, bo wydawało się, że to będzie taki lekki trening, a tutaj półtorej godziny zajęć.
Ja się z tego cieszę, bo możemy potrenować, a piłka nie słucha się jeszcze tak jak powinna, ale po ta mamy te dni, po tamy te zgrupowanie, żeby nie wypaść z rytmu. Potrzebny był odpoczynek, ale teraz praca, ciężka praca i mecz z Rumunią.
Powiedz, jakiego spodziewasz się spotkania z Rumunami?
Na pewno będzie to trudniejszy mecz niż ten w Bukareszcie, ale wiemy, że to my gramy u siebie, gramy na swoim stadionie, w swoim domu i to my musimy pokazać swoją siłę i zwyciężyć. Wiadomo przed meczem jeszcze nikt nie wygrał i dlatego trzeba dobrze się przygotować i zrobić wszystko by wygrać.
Jakie masz relacje z trenerem Silvą?
Wydaje mi się, że bardzo dobre.
Widzisz taką szansę, żeby dalej pracować razem?
I don't know, I don't know.
Przejdź na Polsatsport.pl