Antiga odbierze Polakom awans do Final Six Ligi Światowej?
Po pięciu rozegranych spotkaniach Polacy są w trudnej sytuacji. Biało-Czerwoni wygrali zaledwie dwa mecze i zajmują siódme miejsce w tabeli. Na drodze do awansu w niedzielę stanie Kanada, prowadzona przez byłego selekcjonera reprezntacji Polski, Stephane’a Antigę.
Mecz z Kanadą jest niezwykle ważny w kontekście walki o awans do turnieju w Kurytybie. Biało-Czerwoni z bilansem dwóch wygranych i trzech przegranych plasują się w drugiej połowie tabeli. Żeby myśleć o finale, muszą pokonać Kanadę. W przeciwnym razie o grę w nim może być niezwykle trudno. Przypomnijmy, że w Final Six wystąpi pięć najlepszych drużyn i Brazylia, jako gospodarz.
Kanadyjczycy są niespodzianką tegorocznych rozgrywek. Zajmują aktualnie piąte miejsce w tabeli i mają 6 punktów, o jeden więcej niż Polska.
Ewentualna porażka Polaków w niedzielę bardzo oddali ich od najlepszych zespołów. Jeśli przegrają 0:3 lub 1:3, pozostaną z sześcioma punktami, a Kanada będzie miała ich dziesięć. Wynik 2:3 również pozostawia Biało - Czerwonych w drugiej połowie tabeli. W przypadku triumfu drużyny Stephane'a Antigi, awans podopiecznych De Giorgiego nie będzie zależał już tylko od naszych wyników, ale również od gry pozostałych zespołów. Zwycięstwo pozwoli przeskoczyć Kanadę i znaleźć się w okolicach 4-5 miejsca.
Oprócz niedzielnego meczu, naszych reprezentantów czekają jeszcze trzy batalie. 15 czerwca w Katowicach zagrają z osłabioną Rosją, a w kolejnych spotkaniach z Iranem i z USA.
Transmisja meczu Polska - Kanada o 15:30 w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze