"Nawet Wilander nie przewidziałby takiego scenariusza"
Sobota na kortach Rolanda Garrosa upłynęła pod znakiem finałów singla kobiet i debla mężczyzn. W obu przypadkach triumfowali tenisiści nierozstawieni - Łotyszka Jelena Ostapenko oraz amerykańsko-nowozelandzka para Ryan Harrison/Michael Venus. Zapraszamy na podsumowanie dnia na French Open.
W finale turnieju kobiet na French Open 2017 Łotyszka Jelena Ostapenko pokonała rozstawioną z "trójką" Rumunkę Simonę Halep 4:6, 6:4, 6:3. 20-letnia tenisistka po raz pierwszy w karierze wystąpiła w decydującym meczu w Wielkim Szlemie. To pierwszy przypadek w historii, by we French Open w singlu zwyciężył zawodnik nierozstawiony. Ostapenko, która od miesiąca współpracuje z byłą hiszpańską tenisistką Anabel Mediną Garrigues, jest też najmłodszą triumfatorką tej imprezy od 20 lat.
- Nawet Mats Wilander nie przewidziałby takiego scenariusza - skomentowała występ Ostapenko Katarzyna Nowak.
Z kolei Amerykanin Ryan Harrison i Nowozelandczyk Michael Venus wygrali z Meksykaninem Santiago Gonzalezem i Amerykaninem Donaldem Youngiem 7:6 (7-5), 6:7 (4-7), 6:3 w finale debla we French Open. To pierwszy wielkoszlemowy tytuł obu tenisistów. Zmagania na kortach im. Rolanda Garrosa były piątym wspólnym turniejem Harrisona i Venusa. Ani oni, ani Gonzalez i Young nie byli rozstawieni. Poprzednio taka sytuacja w finale French Open miała miejsce 25 lat temu.
Podsumowanie soboty na Roland Garros w załączonym materiale wideo.
Komentarze