Wieczór pięknych bramek Jovetica (WIDEO)

Koncert Jovetic rozpoczął w 28. minucie spotkania. Przy stanie 1:o Vladimir Jovović podał do napastnika, który był przed polem karnym. Piłkarz położył zwodem jednego obrońcę i mierzonym, płaskim strzałem przy słupku pokonał Arsena Beglaryana. Był to jego czwarty gol w tych eliminacjach.

Kolejną bramkę Jovetić zdobył w 54. minucie spotkania. Piłkę na połowie Czarnogóry rozgrywali piłkarze prowadzeni przez Artura Petrosyana. Kapitan Armenii Henrikh Mkhitaryan zdecydował się na strzał z dystansu. Uderzenie jednak zostało zablokowane przez jednego obrońców gospodarzy, którzy szybko podali piłkę do Joveticia. Pomocnik Sevilli dostał futbolówkę w okolicy 30 metra i popędził na bramkę Ormian. Dobiegł do pola karnego przeciwników, "złamał" akcję do środka i pięknym strzałem w samo okienko podwyższył wynik na 3:0.

Kiedy wydawało się, że piękniejszych goli w tym meczu już nie zobaczymy do akcji znów wkroczył Jovetić. W 82. minucie po kolejnym szybkim kontrataku Czarnogórców w pole karne dośrodkował Fatos Beciraj. Tam był już napastnik Sevilli, który pięknie złożył się do strzału i pokonał bramkarza Armenii. Po tych ciosach Mkhitaryana i spółkę stać było tylko na honorowe trafienie autorstwa Rusłana Koryana w 89. minucie. Jovetić z sześcioma golami na koncie jest trzeci w klasyfikacji strzelców za Robertem Lewandowskim i Cristiano Ronaldo, którzy z dorobkiem 11 bramek przewodzą stawce.