Virtus.pro kontra Na'Vi w finale Adrenaline Cyber League!

Trzy zacięte mapy – tyle potrzebowali gracze Virtus.pro, by pokonać HellRaisers w półfinale Adrenaline Cyber League. O złote medale Polacy zagrają z Natus Vincere.
Zmęczenie widoczne na twarzach biało-czerwonych pokazywało, że „Złota piątka” nie jest w najlepszej dyspozycji. Podróż z Atlanty do Moskwy dała im się we znaki, a opóźnienia nawiedzające turniej wzmagały niepewność. I faktycznie – choć od początku podopieczni Jakuba ‘kubena’ Gurczyskiego walczyli jak lwy – Cache padło na konto HR (13:16). Na szczęście dobre wejście w grę na stacji kolejowej sprawiło, że Virtus.pro przetrwało powrót rywali w końcówce i doprowadziło do remisu (16:13). O wszystkim zadecydować miał Mirage. I po bardzo wyrównanej konfrontacji ostatecznie to strzelcy znad Wisły wstali od swoich stanowisk jako zwycięscy (11:16).
Virtus.pro 2:1 HellRaisers
Cache 13:16; Train 16:13; Mirage 11:16
Wyczerpujący triumf był przepustką dla ekipy Filipa ‘NEO’ Kubskiego do wielkiego finału turnieju. W tym VP stanie naprzeciw Natus Vincere, które okazało się lepsze w pierwszej kolejce od FlipSid3 Tactics. Spotkanie rozpocznie się już o 20:20. Skomentuje je Łukasz ‘PRAWUs’ Ganczewski. Do zwycięzców oprócz mistrzowskiego tytułu Adrenaline Cyber League trafi nagroda główna - $65,000.
20:20 - Virtus.pro vs Natus Vincere - BO3
Przejdź na Polsatsport.pl