Virtus.pro na 10. miejscu w rankingu HLTV. To najgorszy wynik Polaków w historii
Zwycięstwo podczas moskiewskiego Adrenaline Cyber League nie pomogło Virtus.pro w utrzymaniu i tak już miernej lokaty w rankingu HLTV.org. Polacy spadli na dziesiąte miejsce.
W ubiegłym tygodniu biało-czerwoni brali udział w dwóch wydarzeniach, które teoretycznie mogły poprawić ich pozycję w międzynarodowych klasyfikacjach. Przegrana w meczu z Astralis podczas ELEAGUE Clash for Cash i triumf w Moskwie nie wpłynął jednak na awans „Złotej piątki”. Przeciwnie wręcz – rozgrywany DreamHack Open Summer wywindował inne zespoły, przez co gracze znad Wisły obejmują dziś dziesiąte miejsce w zestawieniu najlepszych zespołów na świecie. Jest to najgorszy wynik w historii podopiecznych Jakuba ‘kubena’ Gurczyńskiego.
Drugie miejsce na europejskim PGL Minorze pozwoliło natomiast wznieść się PENTA Sports o dwa miejsca. Aktualnie Paweł ‘innocent’ Mocek i spółka okupują więc dziewiętnaste miejsce w tabeli i mają apetyt na więcej. Już niedługo wezmą przecież udział w zamkniętych kwalifikacjach na krakowskiego Majora.
Wygrana pojedynek przeciw Virtus.pro przywrócił Astralis na pozycję wicelidera rankingu. Znaczący awans zaliczyli także gracze fnatic, którzy dotarli do wielkiego finału Jönköping.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze