Głowacki: Wierzę w występ na turnieju Super 8

Sporty walki

Mam nadzieję, że turniej Super 8 to realna sprawa. Nie chciałem rozmawiać, przed tą walką o przyszłości. Koncentrowałem się na tym pojedynku, a o reszcie mogę myśleć teraz i konsultować się z moim promotorem - powiedział po wygranej walce na Polsat Boxing Night Krzysztof Głowacki (27-1, 16 KO).

Mateusz Borek: Krzysztof Głowacki powraca na zwycięską ścieżkę. Tutaj straciłeś pas mistrza świata, tutaj zaczynasz też drogę, by pas odzyskać, nie powiemy jeszcze jakiej organizacji. Niewatpliwie to był pierwszy krok po dłuższej przerwie.

 

Krzysztof Głowacki: Dziękuję za doping. Przepraszam, że słaba walka, trochę zardzewiałem po 9 miesiącach przerwy. Wrócę na pewno lepszy, będę lepiej boksował.

 

Myślę, że to nie była słaba walka w Twoim wykonaniu. Mam takie przekonanie, że jak ktoś chce się z Głowackim bić, to może to się kończyć szybciej, jeżeli zaś chowa się za podwójną gardą tylko, by przetrwać, to pojawiają się problemy, żeby go znokautować szybko.

 

Przeciwnik nie chciał się bić, chował się za podwójną gardą, więc ciężej było go ustrzelić. Ja jako były mistrz świata powinienem umieć boksować  z luzem, jak w piątej rundzie. Powinienem tak walczyć od początku. Najważniejsze, że wróciłem i teraz będzie tylko lepiej.

 

Myszę Cię zapytać na koniec, to Super 8 kategorii junior ciężkiej, to realna sprawa?

 

Mam nadzieję, że to realna sprawa. Nie chciałem rozmawiać, przed tą walką o przyszłości. Koncentrowałem się na tym pojedynku, a o reszcie mogę myśleć teraz i konsultować się z moim promotorem.

 

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.

Mateusz Borek, MB Promotions
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie