Brodnicka: Nie uderzyłam Piątkowskiej
Ewa Brodnicka (14-0, 2 KO) zaprzeczyła, że uderzyła Ewę Piątkowską (10-1, 4 KO) po gali Polsat Boxing Night 7 - Nowe Rozdanie. - Do niczego między nami nie doszło, nie zaatakowałam jej, nie uderzyłam, jak to opisuje - stwierdziła "Kleo".
Nie jest tajemnicą, że Brodnicka i Piątkowska nie przepadają za sobą. W Gdańsku miało dojść nawet do rękoczynów. - Brodnicka po gali podeszła do mnie, zapytała gdzie jest mój kolega, a następnie uderzyła mnie pięścią w twarz. Zaraz potem odciągnęła ją ochrona, ale ja zgłaszam tę sprawę na policję - skarżyła się Piątkowska w rozmowie z serwisem ringpolska.pl.
Co na to Brodnicka? - Do niczego między nami nie doszło, nie zaatakowałam jej, nie uderzyłam, jak to opisuje. To jest nagonka na mnie. Mam wrażenie, że Piątkowska stała się moją psychofanką. Ma wyraźny kompleks, który nazywa się "Brodnicka" - powiedziała serwisowi boxing.pl.
- Ona by nie istniała, gdyby nie kłótnie i konflikty ze mną. O Piątkowskiej mówi się tylko w kontekście naszych sprzeczek. Rozumiem i wyobrażam sobie jej frustrację, ale powinna sobie odpuścić, bo zwyczajnie się ośmiesza. Wpadła trollować moje ważenie... Stałam się jej obsesją, nawet w mediach społecznościowych. Zastanawiam się, czy to nie ja powinnam zgłosić tego na policję, jako stalking - dodała "Kleo".
Brodnicka i Piątkowska walczyły ze sobą na Polsat Boxing Night we wrześniu 2015 roku. Górą była pierwsza z nich, chociaż werdykt wzbudził kontrowersje.
"Kleo" podczas Polsat Boxing Night 7 - Nowe Rozdanie zmierzyła się z Viviane Obenauf (10-3, 5 KO). Wygrała niejednogłośnie na punkty (95:94, 96:93, 94:95).
W załączonym materiale skrót walki Ewa Brodnicka - Ewa Piątkowska.
Przejdź na Polsatsport.pl