Prezydent UEFA: Dziękujemy polskiej federacji za kapitalną organizację Euro U-21
Za nami piękny turniej Euro U-21, który odbył się w Polsce. Najlepszą drużyną okazała się reprezentacja Niemiec, która w finale pokonała Hiszpanię 1:0. Turniej nie zakończył się sukcesem polskich piłkarzy, którzy nie wyszli z grupy, ale na pewno można powiedzieć o sukcesie organizacyjnym. O tym oraz o innych aspektach porozmawialiśmy z prezydentem UEFA, Aleksandrem Ceferinem.
Marcin Lepa: Panie prezydencie, za nami Euro U-21. Jak bardzo jest pan zadowolony z organizacji z tej imprezy, która odbyła się w sześciu polskich miastach?
Aleksander Ceferin: Myślę, że to nie będzie dyplomatyczną odpowiedzą, jeśli powiem, że to był fantastyczny turniej począwszy od poziomu rozgrywek, a skończywszy na organizacji. Można zauważyć, że futbol jest w Polsce pasją, stadiony są wypełniane po brzegi, co ma bardzo duże znaczenie, a także więcej kibiców oglądało w telewizji mecze Euro U-21 niż trwający równolegle Puchar Konfederacji, co świadczy o tym, że wykonujemy dobrą robotę.
Mnóstwo kibiców na stadionach, ale także wielu przed telewizorami. Co najmniej 22-23 miliony oglądało półfinały. Jak bardzo jest to istotne?
To bardzo ważne zarówno dla zawodników, a także dla popularyzacji futbolu młodzieżowego. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Będzie to jednak spore wyzwanie dla kolejnego gospodarza takiej imprezy, ponieważ poziom był wysoki. Chciałbym podziękować Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej za zorganizowanie takiego wydarzenia. Dla następnego gospodarza poprzeczka będzie zawieszona wysoko.
UEFA podpisała nowy kontrakt na transmitowanie rozgrywek Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy z Polsatem. Jesteśmy zadowoleni, że będziemy mogli oglądać w akcji takie młode gwiazdy jak Marco Asensio, który ma już na swoim koncie zwycięstwo w tych rozgrywkach z Realem Madryt. Jak ważny jest ten kontrakt? Będzie także zmiana rozgrywek.
Myślę, że zrobiliście dobrą robotę podpisując kontrakt na Ligę Mistrzów i Ligę Europy. To będą cały czas interesujące rozgrywki. Być może więcej miejsca dostaną ci bogatsi, ci więksi, ale trzeba pamiętać, że te największe kluby oraz największe ligi przynoszą ok. 90% pieniędzy, które potem są dzielone z tytułu solidarity we wszystkich klubach w Europie.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl