Boniek: Trudno będzie powtórzyć takie mistrzostwa
Zorganizowaliśmy fantastyczną imprezę. Wszyscy mówią: trudno będzie takie mistrzostwa powtórzyć - powiedział Zbigniew Boniek po finale Euro U-21, w którym Niemcy pokonali Hiszpanię 1:0.
Marcin Lepa: Prezesie, wygrał futbol? Wygrała drużyna? Wygrała zespołowość?
Zbigniew Boniek: Futbol to jest gra kolektywna co mogliśmy obserować, gdzie indywidualności, piłkarze o niesamowitej jakości musieli uklęknąć i uznać wyższość drużyny, która grała w sposób nieprawdopodobny. Przez 90 minut oglądaliśmy taką niemiecka kinderstubę, organizację, pressing, odcięcie od gry. Muszę powiedzieć, że w drugiej połowie Hiszpanie trochę przeważali, ale scenariusz jest zawsze taki, że drużyna, która prowadzi cofa się. Niemcy zagrali fantastyczne spotkanie, nie byli zmęczeni, mieli trudniejsze mecze, trzy dni temu grali dogrywkę - fenomenalny zespół.
Rozmawiałem z prezesem UEFA Aleksandrem Ceferinem, który chwalił mistrzostwa. organizacyjnie ten turniej jest wzorem dla innych. Twierdzi, że za dwa lata Włochom trudno będzie go dogonić.
Muszę powiedzieć, że zorganizowaliśmy fantastyczną imprezę. Wszyscy mówią - trudno będzie takie mistrzostwa powtórzyć. Do tego była fenomenalna publiczność. Można powiedzieć: na trybunach i na boisku można się bawić. Nie koniecznie trzeba obrażać przeciwników i można w sposób normalny, sportowy cieszyć się turniejem. Mi się taka piłka podoba, świadczy to jakości, gdzie spektakl jest na boisku, a nie poza nim.
Dwie, trzy gwiazdy tych mistrzostw, które zapamiętamy?
Na pewno Saul, bo był piłkarzem znakomitym. Daniel Caballos, który został najlepszym zawodnikiem turnieju. Marco Asensio, który jest już dosyć znany, ale mnie troszkę zawiódł. Ma znakomitą technikę, ale zawsze był daleko od przeciwnika, daleko od gry. Strzelił w pierwszym meczu trzy gole i na tych bramkach przejechał całe mistrzostwa. Podobał mi się Marcos Llorente, a w drużynie niemieckiej moją uwagę przykuło wielu piłkarzy. Ale tam był kolektyw, jeden biegał za drugiego i to były dwa najlepsze zespoły. Włosi mieli kilka znakomitych indywidualności. O tych piłkarzach za cztery, pięć lat będziemy słyszeli, bo to są gracze, którzy będą decydowali o sile swoich reprezentacji.
Cała rozmowa ze Zbigniewem Bońkiem w załączonym meteriale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze