Polscy siatkarze wygrali z Kubą 3:0 w finale rozgrywanych w Czechach mistrzostw świata juniorów U–21. Podopieczni trenera Sebastiana Pawlika zdobyli trzeci złoty medal dla Polski w historii tej imprezy!

Biało-czerwoni na mistrzostwach świata juniorów U–21 kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa. W pierwszej fazie imprezy pewnie ograli Maroko (3:0), Czechy (3:0) oraz Kanadę (3:0). W drugiej pokonali kolejno Chiny (3:2), Kubę (3:0) oraz Iran (3:2) i zameldowali się w czołowej czwórce mistrzostw. W walce o finał pozostawili w pokonanym polu reprezentację Brazylii, wygrywając po zaciętym meczu 3:2 (25:21, 25:19, 21:25, 23:25, 15:12).

Na drodze Polaków do złota stanęli Kubańczycy. To było drugie starcie obu ekip na tym turnieju. W pierwszym podopieczni trenera Pawlika wygrali pewnie, w trzech setach (25:17, 25:22, 25:20). Nie była to jedyna porażka Kubańczyków na tym turnieju. W pierwszej fazie przegrali 0:3 w meczu z Rosją, ale zwycięstwa nad USA (3:0) i Turcją (3:2) dały im awans do kolejnej rundy, w której ograli reprezentację Iranu 3:2, a wygrana 3:1 nad Chinami dała awans do półfinałów. W walce o finał podopieczni trenera Nicolasa Coffignyego zrewanżowali się Rosjanom za porażkę w pierwszym meczu turnieju i wygrali 3:1 (25:15, 25:18, 16:25, 25:23).

Siatkarze trenera Pawlika – mistrzowie Europy i świata kadetów (2015) oraz mistrzowie Europy juniorów (2016) – już przed rozpoczęciem mistrzostw świata U–21 uznawani za głównych kandydatów do złota, byli faworytami finałowej konfrontacji i zdołali świetnie wywiązać się z tej roli. Finałowe starcie nie przyniosło podobnych emocji, jak choćby półfinałowy mecz z ekipą Canarinhos. Polacy zaczęli to spotkanie trochę nerwowo, kilka razy zostali zablokowani przez rywali (4:7), ale szybko opanowali sytuację. Skuteczna zagrywka i dobra gra na siatce pozwoliła wypracować przewagę na drugiej przerwie (16:14), a po niej Polacy jeszcze powiększyli zaliczkę przy zagrywkach Jakuba Kochanowskiego. Biało-czerwoni spokojnie zmierzali do zwycięstwa, a autowy atak Kubańczyków ustalił wynik seta na 25:20.

Drugi set był właściwie bez historii. Polacy rozpoczęli od mocnego uderzenia (6:1). Po pierwszej przerwie technicznej, na którą obie ekipy schodziły przy stanie 8:4, praktycznie zmiażdżyli rywali. Kochanowski popisał się trzema asami serwisowymi (13:5), a na drugiej przerwie różnica wynosiła już dziesięć oczek (16:6). Przy takiej przewadze Polacy pewnie wygrali tę partię 25:10. W secie numer trzy podopieczni trenera Pawlika zdołali utrzymać koncentrację i nie pozwolili rywalom dojść do głosu. Skuteczna gra Kwolka, Jakuba Ziobrowskiego i Tomasza Fornala prowadziła Polaków do zwycięstwa, a kapitan reprezentacji Polski Jakub Kochanowski przypieczętował zwycięstwo Polaków (25:19).

Polacy triumfowali w tych rozgrywkach po raz trzeci w historii, poprzednio zwyciężyli w 1997 (w Bahrajnie) i 2003 roku (w Iranie). Brązowe medale MŚ U-21 2017 wywalczyli Rosjanie, którzy w spotkaniu o trzecie miejsce pewnie pokonali Brazylię 3:0 (25:16, 25:16, 25:19).

Wielki Szlem! Mistrzowie Europy wsch. Europy Kadetów i Juniorów, Młodzieżowych IE i Świata Kadetów i Juniorów. 48 wygranych z rzędu! pic.twitter.com/hzOry00HSd
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) 2 lipca 2017

Polska – Kuba 3:0 (25:20, 25:10, 25:19)

Polska: Bartosz Kwolek, Tomasz Fornal, Jakub Kochanowski, Łukasz Kozub, Jakub Ziobrowski, Norbert Huber – Mateusz Masłowski (libero) oraz Radosław Gil, Szymon Jakubiszak.
Kuba: José Israel Masso Alvarez, Osniel Lazaro Melgarejo Hernandez, Javier Octavio Concepcion Rojas, Miguel David Gutierrez Suarez, Adrian Eduardo Goide Arredondo, Miguel Angel Lopez Castro – Lionnis Salazar Rubiera (libero) oraz Raciel Orlando Herrera Cabrera.

RM, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl