Virtus.pro poza pierwszą dziesiątką najlepszych drużyn na świecie
Virtus.pro spadło w rankingu HLTV.org. Gorzej jeszcze nie było. Polacy zajmują już nie dziesiąte, a jedenaste miejsce w tabeli.
TaZ: W esporcie jest mniej nienawiści niż w dyscyplinach tradycyjnych
Virtus.pro kontra Immortals w inauguracyjnym meczu Polaków w Kolonii
„Złota piątka” bije rekordy. Virtus.pro nigdy bowiem nie było tak nisko w przygotowywanej przez HLTV.org klasyfikacji najlepszych drużyn na świecie. Jedenaste miejsce biało-czerwonych spowodowane jest tym, że od wielu miesięcy formacja znad Wisły znajduje się w dołku. Gdy konkurencja nie śpi, wygranie niezbyt prestiżowego Adrenaline Cyber League nie jest przecież spółce Filipa ‘Neo’ Kubskiego zagwarantować utrzymania stabilności w zestawieniu, nie mówiąc już o awansie. Tym razem spadek spowodował dobry występ Immortals w kwalifikacjach na Majora. Brazylijczycy wznieśli się o aż pięć pozycji, okupując teraz ósmą lokatę. Virtusi będą mogli się im jednak odwdzięczyć już jutro – w pierwszym meczu ESL One w Kolonii. Kto wie, może po turnieju w Niemczech zobaczymy podopiecznych Jakuba ‘kubena’ Gurczyńskiego wyżej?
PENTA Sports Pawła ‘innocenta’ Mocka – choć w Bukareszcie wywalczyła bilet na PGL Majorze w Krakowie – nadal piastuje dziewiętnastą pozycję. Skrzętnie zbierane punkty umacniają jednak ich miejsce w rankingu. Dwudziestym Ninjas in Pyjamas brakuje do ekipy Mocka prawie siedemdziesiąt punktów.
