Podsumowanie Wimbledonu. "Kubot mi imponuje, on po prostu żyje tenisem!"
Za nami kolejny dzień zmagań tenisistów na kortach Wimbledonu. - To był dzień niespodzianek - zgodnie stwierdzili Justyna Kostyra oraz Wojciech Fibak.
W pierwszej części rozmowy, podsumowano mecz debla Łukasza Kubota i Marcelo Meli.
- Nie było nerwowo, dzisiaj spokojny mecz. To była jednak różnica klasy, może kilku klas. Melo, Kubot - inna klasa, Skupscy dotarli do tej fazy ćwierćfinału wimbledońskiego, to ich wielki sukces, ale nie zagrozili Łukaszowi. Także dobrze, że ten mecz był szybki, trzysetowy, że są wypoczęci na jutro. Łukasz returnował znakomicie, ale ja zawsze mówiłem, że to jest jego najlepsze uderzenie volley i return. Łukasz dzisiaj brylował - opisał występ Polaka Fibak.
- Łukasz imponuje mi tym przygotowaniem, tą solidnością, pracowitością, jest tytanem pracy. Tak poważnie traktuje, tak żyje tenisem, wszystko w jego życiu układa się tak, aby lepiej grać - dodał.
Największą niespodzianką, wręcz sensacją tego dnia była porażka Andy'ego Murraya - faworyta turnieju. W rezultacie w półfinale zagra Sam Querrey. - Tam było parę rewelacyjnych wymian, które Murray wygrał, właśnie, gdy wybierał zupełnie niemożliwe piłki. Ta porażka - to wisiało w powietrzu - powiedział Fibak.
- Na pewno ten skład półfinałów jest trochę rozczarowujący dla kortu centralnego, takiej koneserskiej publiczności - stwierdził.
W kolejnej części podsumowany został mecz ćwierćfinałowy Rogera Federera z Milosem Raonicem. Zwycięsko z trzysetowego spotkania wyszedł Federer i to on zagra w półfinale wielkoszlemowego turnieju.
W ćwierćfinale pomiędzy Novakiem Djokovicem i Tomasem Berdychem, również duża niespodzianka. Do półfinału awansował Berdych.
Porażkę w spotkaniu pomiędzy Marinem Cilicem i Gillesem Muellerem, odniósł Mueller. Oznacza to, że w półfinale Wielkiego Szlema zagra po raz czwarty Cilic.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze