Peskovic przeszedł do Cracovii, ale musi uważać na... obuwie
Michal Peskovic zamienił Koronę Kielce na Cracovię. Słowak związał się z drużyną „Pasów” roczną umową z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. W zabawną dyskusję wdały się oba kluby na Twitterze. Cracovia stwierdziła, że ich nowy nabytek powinien poradzić sobie w Krakowie, jeżeli… będzie schodził na śniadanie w odpowiednim obuwiu.
Konwersacja dotyczy sytuacji z udziałem Peskovica sprzed kilku tygodni, kiedy to piłkarz podczas jednego z treningów nabawił się kontuzji i spuchła mu stopa. Na śniadanie udał się w klapkach, gdyż – jak twierdził – nie mógł włożyć buta. Trener Korony, Gino Lettieri, wyprosił go z posiłku za niewłaściwe zachowanie i między panami doszło do konfliktu.
Bardzo przytomnie w tej sytuacji zachowały się osoby, które prowadzą konto na Twitterze Cracovii. Chwilę po ogłoszeniu, że Peskovic podpisał z „Pasami” kontrakt, stwierdzili, że Słowak powinien sobie poradzić w nowym zespole… o ile tylko nie będzie schodził na posiłki w klapkach.
Przejdź na Polsatsport.plJak nie zejdzie na śniadanie w klapkach to da radę 😉
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) 28 czerwca 2017