Asseco Resovia zabrała głos w sprawie Perrina — fot. Cyfrasport

Telenowela z kanadyjskim przyjmującym Johnem Gordonem Perrinem w roli głównej trwa w najlepsze. Zawodnik ma z klubem z Podkarpacia ważny kontrakt, jednak otwarcie mówi się, że nie zamierza dalej występować w pasiaku. Temat w końcu poruszył prezes Resovii, Bartosz Górski.

W kwietniu Perrin podpisał nową, roczną umowę z Asseco Resovią. Zapewniał wtedy, że "od samego początku miał zamiar pozostać w Rzeszowie, bo to jest bardzo dobry klub, który jest świetnie zorganizowany". Jak widać szybko zmienił zdanie.

Obecnie zawodnik przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Kanady, która pod okiem Stephane'a Antigi przygotowuje się do kontynentalnych mistrzostw. Po wypełnieniu obowiązków kadrowych miał możliwie jak najszybciej dołączyć do drużyny z Rzeszowa. Nie wiadomo jednak czy rzeczywiście tak się stanie.

Zawodnik zaprezentował się bardzo dobrze w Final Six Ligi Światowej w Kurytybie, gdzie Kanadyjczycy sprawili niespodziankę zdobywając brązowy medal po starciu z USA. To właśnie wtedy miał otrzymać konkurencyjną ofertę z Azji. Do tej pory rzeszowski klub nie komentował zaistniałej sytuacji. W poniedziałek na Twitterze Resovii pojawił się wpis przedstawiający stanowisko zarządu w tej sprawie.

W oczekiwaniu na rozwój sprawy wspólnie ze sztabem pracujemy nad alternatywnym rozwiązaniem, które pozwoli utrzymać poziom sportowy drużyny.
— Asseco Resovia (@AssecoResovia) 7 sierpnia 2017

Zanosi się więc na to, że czwartą drużynę zeszłego sezonu opuści już drugi przyjmujący. Wcześniej kontrakt rozwiązał Amerykanin, Thomas Jaeshke, lecz w jego przypadku w kontrakcie znajdował się zapis o możliwości wykupienia zawodnika.

Zarząd Asseco Resovii zapowiada, że będzie dochodzić swoich praw na drodze sądowej w przypadku podpisania przez Kanadyjczyka kontraktu z innym klubem.