Sportowcy poruszeni atakiem terrorystycznym w Barcelonie

Świat sportu jest wstrząśnięty wydarzeniami w Barcelonie, gdzie w czwartkowe popołudnie prowadzona przez nieznanego sprawcę furgonetka wjechała w tłum ludzi. "Nie dla terroryzmu. Nie dla tyranii strachu" - napisał na Twitterze kapitan Realu Madryt Sergio Ramos.
Według hiszpańskich mediów, śmierć poniosło co najmniej 13 osób, a kilkadziesiąt jest rannych.
Barcelona. 💔
— Sergio Ramos (@SergioRamos) 17 sierpnia 2017
No al terrorismo. No a la dictadura del miedo.#StopTerrorism
Piłkarski klub ze stolicy Katalonii odwołał zaplanowaną na czwartek prezentację nowych piłkarzy sekcji piłki halowej. Z kolei oddalony o niecałe 300 km Villarreal przełożył na inny termin pierwsze spotkanie z mediami i kibicami Kolumbijczyka Carlosa Bakki - "najgłośniejszego" transferu klubu tego lata.
"W takiej chwili nie możemy urządzać zabawy. Solidaryzujemy się z mieszkańcami Katalonii i całej Hiszpanii" - powiedział prezes Villarreal Fernando Roig.
Wsparcie dla ofiar zamachu wyraził także kierowca Formuły 1 Fernando Alonso.
"Ogromny smutek z powodu tego, co dzieje się w Barcelonie. Wyrazy wsparcia dla rodzin ofiar i poszkodowanych w tym trudnym czasie. BASTA" - napisał Hiszpan na Twitterze.
Que tristeza todo lo que está ocurriendo en #Barcelona. Mi apoyo para las familias de las víctimas, heridos, en estos momentos duros. BASTA
— Fernando Alonso (@alo_oficial) 17 sierpnia 2017
W podobnym tonie wypowiedzieli się m.in. portugalski piłkarz Realu Cristiano Ronaldo, kolarz Joaquim Rodriguez, motocyklista Alex Marquez czy tenisista Rafael Nadal. Kondolencje złożyły także inne kluby hiszpańskiej ekstraklasy piłkarskiej.
Consternado com as notícias que chegam de Barcelona. Todo o apoio e solidariedade a família e amigos das vítimas.
— Cristiano Ronaldo (@Cristiano) 17 sierpnia 2017
No ayuda en nada mandar los vídeos del atentado, por favor respeto a las víctimas y sus familiares. Al final los terroristas buscan eso!! pic.twitter.com/iF8o6q5Pzl
— Joaquim Rodríguez (@PuritoRodriguez) 17 sierpnia 2017
Consternado con lo sucedido en Barcelona. Mucha fuerza a todos los afectados 🙏 #Barcelona #Ramblas pic.twitter.com/V6QDWnFhuF
— Alex Márquez (@alexmarquez73) 17 sierpnia 2017
Destrozado por lo que ha ocurrido en Barcelona! Todo mi apoyo a las familias afectadas y a la ciudad.
— Rafa Nadal (@RafaelNadal) 17 sierpnia 2017
Głos zabrał też Hiszpan Marc Bartra, obecnie piłkarz Borussii Dortmund, a wcześniej Barcelony. On sam padł ofiarą zamachu w kwietniu tego roku, kiedy doznał obrażeń ręki w wyniku eksplozji ładunków wybuchowych w pobliżu autokaru BVB.
"Tam się urodziłem, tam wychowałem, tam są ludzie, których kocham. Wyrazy wsparcia dla rodzin dotkniętych. Kocham cię, Barcelono" - napisał.
Donde nací, donde crecí y donde tengo a la gente que quiero. Todo mi apoyo a las familias afectadas. Te quiero Barcelona. ⚫️ pic.twitter.com/FdEvLsEklO
— Marc Bartra (@MarcBartra) 17 sierpnia 2017
Jak podały hiszpańskie media, biała furgonetka wjechała na chodnik popularnej wśród turystów ulicy La Rambla, potrącając kilkadziesiąt osób. Kierowca uciekł z miejsca wypadku.
W sobotę ma się rozpocząć słynny kolarski wyścig Vuelta a Espana. Pierwsze etapy odbędą się we Francji. Na terenie Hiszpanii impreza zawita we wtorek.
