Szpilka coraz bliżej KSW?! "Pozdrawiamy niedowiarków i hejterów"
Od jakiegoś czasu coraz głośniej mówi się o ewentualnym "transferze" Artura Szpilki z boksu do mieszanych sztuk walki. Spekulacje postanowił po raz kolejny podgrzać współwłaściciel KSW Martin Lewandowski.
Polski pięściarz znajduje się w trudnym położeniu: przegrał dwie ostatnie walki, w tym ostatnio przed czasem ze skreślanym przez wielu Adamem Kownackim. W sobotę - podczas gali w Międzyzdrojach - promotor Andrzej Wasilewski przyznał, że ma już plany na "Szpilę", który miałby stoczyć w tym roku jeszcze dwa pojedynki - najpierw z kimś słabszym, a później z kimś nieco solidniejszym.
Czy jednak jego przyszłość jest przypisana do boksu? Nie jest tajemnicą, że o jego względu od dawna zabiega organizacja KSW. - Miałem kiedyś okazję pogadać z Arturem, bardziej w formie żartu. Teraz może okazać się dość mało śmieszny, bo Szpilka jest na wyraźnym zakręcie kariery pięściarskiej... Nasza oferta nie ma terminu ważności i jest nadal aktualna. Mój telefon od dwudziestu lat jest niezmienny i możemy usiąść do rozmów, my jesteśmy bardzo zainteresowani. Zawsze przyjemnie się ogląda dobrych bokserów, którzy mierzą się w formule MMA - mówił Polsatsport.pl Martin Lewandowski jakiś czas temu.
Niespełna dwa tygodnie temu Lewanowski spytał fanów za pośrednictwem Facebooka, z kim chcieliby zobaczyć Szpilkę w klatce. W poniedziałek postanowił jeszcze podgrzać atmosferę, publikując takie zdjęcie.
Pozdrawiamy po wspólnym lunchu z @szpilka_artur wszystkich niedowiarków, sceptyków i hejterów. pic.twitter.com/AdhnVbFsx8
— martin lewandowski (@martinksw) 21 sierpnia 2017
Czy to zapowiedź wielkiego ogłoszenia? Na pewno będziemy czekać!
Przejdź na Polsatsport.pl