Eurovolley 2017: Finowie wygrali pierwszy mecz w grupie A

Siatkówka

W pierwszym spotkaniu grupy A mistrzostw Europy siatkarzy – Lotto Eurovolley Poland 2017 – Finlandia wygrała z Estonią 3:2. W drugim czwartkowym meczu tej grupy Polacy zmierzą się z Serbią na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie.

W premierowej odsłonie, po wyrównanym początku (6:6, 10:10), przewagę uzyskali podopieczni trenera Tuomasa Sammelvuo (18:15, 21:18). Estończycy ruszyli jeszcze do odrabiania strat, po asie serwisowym Kerta Toobala złapali kontakt z rywalami (21:20). Końcówka należała jednak do Finów, a wynik tej partii na 25:21 ustalił Niklas Seppanen. Drugiego seta z impetem rozpoczęli podopieczni Gheorghe Cretu (4:8). Tym razem to Finowie gonili wynik i dopięli swego po drugiej przerwie technicznej (16:16). Końcówka przebiegała przy minimalnej przewadze reprezentacji Finlandii, a skuteczna gra Olli-Pekka Ojansivu przesądziła o ich zwycięstwie 25:22.

 

Odsłona numer trzy miała bardziej zacięty przebieg od poprzednich. Set zaczął się co prawda od zdecydowanej przewagi Finów (4:1, 8:5, 11:8), jednak siatkarze z Estonii zdołali odrobić straty (13:13). Końcówka seta to zacięta walka obu drużyn, którą zwieńczyła rywalizacja na przewagi. Finowie mieli piłkę meczową po weryfikacji (24:23), jednak Estończycy zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę dzięki błędom rywali i skutecznej grze Renee Teppana (25:27). Siatkarze trenera Cretu, wyraźnie pobudzeni sukcesem w trzecim secie, efektownie rozpoczęli kolejną odsłonę (2:5, 4:8) i utrzymali przewagę w środkowej części seta. Po efektownym bloku Roberta Tahta na Ojansivu było 10:14, na drugiej przerwie – 10:16. Finowie zmniejszyli dystans przy zagrywkach Sauli Sinkkonena (17:20), jednak w końcówce Taht najpierw wywalczył piłkę setową (21:24), a następnie zakończył tę partię (22:25).

 

Siatkarze Finlandii odzyskali dobrą dyspozycję na początku tie-breaka. Po asie serwisowym Ojansivu prowadzili 4:2, po chwili Estończycy odrobili straty, ale przy zmianie stron Finowie mieli trzy oczka zaliczki, gdy Ojansivu popisał się tym razem skutecznym atakiem (8:5). Druga część tej partii przebiegała już pod dyktando ekipy trenera Sammelvuo. Kolejny as serwisowy (11:7) i wygranie najdłuższej wymiany meczu (13:7) przybliżyły ich do zdecydowanego zwycięstwa 15:9.

 

Finlandia – Estonia 3:2 (25:21, 25:22, 25:27, 22:25, 15:9)

 

Finlandia: Eemi Tervaportti (5), Niklas Seppanen (11), Elviss Krastins (8), Tommi Siirila (5), Sauli Sinkkonen (9), Olli-Pekka Ojansivu (24) – Lauri Kerminen (libero) oraz Antti Siltala (6), Jan Helenius (1), Markus Kaurto (15), Henrik Porkka, Eetu Pennanen (libero).
Estonia: Ardo Kreek (13), Kert Toobal (1), Robert Taht (24), Oliver Venno (9), Andrus Raadik (9), Andri Aganits (7) – Rait Rikberg (libero) oraz Renee Teppan (6), Kristo Kollo (1) i Kert Toobal.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie