Konarski: Zagrałem słaby mecz, przepraszam kibiców
Siatkarska reprezentacja Polski przegrała z Serbią 0:3 (22:25, 22:25, 20:25) w pierwszym meczu mistrzostw Europy - Lotto Eurovolley Poland 2017. Dawid Konarski zdaje sobie sprawę, że Biało-Czerwoni nie zagrali dobrze. - Za mną słabe spotkanie. Przepraszam kibiców - powiedział.
Marcin Lepa: Za tobą bardzo dobry sezon reprezentacyjny, kiedy to ciągnąłeś grę reprezentacji. Z Serbią tego zabrakło.
Dawid Konarski: Dokładnie. Ameryki nie odkryję mówiąc, że mieliśmy sporo problemów w ataku i w obronie. Mimo tego mieliśmy w drugim i trzecim secie momenty dobrej gry. Jak już ich dochodziliśmy, to zawsze pojawiły się błędy w ataku, przez co oni nam uciekali. Mam nadzieję, że ten mecz jak najszybciej wyrzucę z głowy. Nie rozpamiętuję nigdy wygranych meczów i nie będę robił też tego po przegranym spotkaniu.
Serbowie nie popełniali błędów własnych - to zdecydowało o ich zwycięstwie.
My mieliśmy natomiast problem z zagrywką, a poza pierwszym punktem zdobytym przed Bartosza Kurka z pola serwisowego, potem to zawodziło. Serbowie wprost przeciwnie - każdy szedł na serwis i posyłał bardzo mocną piłkę. Musimy o tym meczu zapomnieć, bo przed nami dwa mecze w grupie i potem granie w Krakowie - mam taką nadzieję.
Jak wpływała na was atmosfera na PGE Stadionie Narodowym?
Atmosfera była znakomita. Każdy dobrze czuł się na parkiecie. Doping powodował, że każdy z nas skakał 10 cm wyżej. Zagrałem bardzo słaby mecz, za co przepraszam kibiców.
Przed wami dwa mecze: z Finlandią i Estonią...
Jesteśmy dobrze przygotowani nawet do pięciosetowych spotkań. Chcemy odnieść dwa zwycięstwa i potem czekać na kolejne mecze.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze