Eurovolley 2017: Polacy daleko w statystykach. Oprócz jednego gracza...
Zakończyła się faza grupowa siatkarskich mistrzostw Europy w Polsce. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego po dwóch zwycięstwach zajęli drugie miejsce w grupie A i w barażu o ćwierćfinał zmierzą się ze Słowenią. Cel zespołowy został częściowo osiągnięty. Sprawdźcie, jak Polacy prezentują się natomiast w rankingach indywidualnych.
- Polacy są drużyną, która może osiągać sukces tylko jako kolektyw - powiedział w rozmowie z kapitanem Biało-Czerwonych, Michałem Kubiakiem po meczu z Estonią, Marcin Lepa. W każdym z grupowych pojedynków trener De Giorgi musiał sięgać po wsparcie z kwadratu rezerwowych. W polskiej reprezentacji aktualnie nie ma zawodnika, który w pojedynkę jest w stanie wygrać spotkanie. Doskonałym dowodem na to są miejsca zajmowane przez Polaków w rankingach indywidualnych.
Najlepiej blokujący:
Reprezentacja Polski jak na razie nie błyszczy w bloku. Poziom tego elementu pozostawia wiele do życzenia w porównaniu z mistrzostwami świata w 2014 roku. Polacy zatrzymali rywali 21 razy, co daje 2,3 bloku na set.
1. Bułgaria - 3,8
2. Belgia - 3,5
3. Rosja - 3,3
...
6. Polska 2,3
Indywidualnie Polacy prezentują się bardzo słabo. Najlepiej radzi sobie młody środkowy Bartłomiej Lemański, lecz zajmuje on dopiero 27. miejsce z dorobkiem pięciu bloków. Najwięcej punktów w tym elemencie zdobył Bułgar, Nikołaj Nikołow (11).
Najlepiej przyjmujący:
Przyjęcie jest jak dotąd dość mocną stroną Polaków. Nasi siatkarze odbierają zagrywkę ze skutecznością 21%, co daje im 5. miejsce w klasyfikacji. Nie jest zaskoczeniem, że w tym elemencie najlepsi są Francuzi. 38% pozytywnego, w tym 35% perfekcyjnego przyjęcia robi wrażenie.
1. Francja - 35%
2. Holandia - 32%
3. Belgia - 30%
...
5. Polska - 21%
W pierwszej dziesiątce rankingu na pozycji przyjmującego znalazł się Michał Kubiak. Kapitan Biało-Czerwonych uplasował się na 6. lokacie ze skutecznością przyjęcia 24,14%. Najlepszym przyjmującym fazy grupowej jest Thibault Rossard. Zawodnik ma za sobą sezon w PlusLidze w barwach Asseco Resovii Rzeszów. Francuz jest niezwykle wartościowym graczem, bowiem w kilku meczach ligowych występował również na pozycji atakującego. Pierwszą lokatę w rankingu uzyskał z wynikiem 46,43% pozytywnego przyjęcia.
Najlepiej zagrywający:
Jedynym z elementów, w którym Polacy mogą poszczycić się dobrymi wynikami jest zagrywka. Biało-czerwoni zdobywają średnio 2,2 asa na set, co stawia ich na czele rankingu ex aequo z Włochami. Jeśli weźmiemy pod uwagę zagrywki zepsute, to element wprowadzenia już tak dobrze nie wygląda. Przy 20 asach Polacy oddali rywalom aż 48 punktów.
1. Polska
Włochy - 2,2
3. Finlandia - 2
Indywidualnie najlepiej prezentował się Bartosz Kurek, który zaserwował punktowo pięć razy. Kolejno 11. i 12. miejsce zajęli środkowi, Mateusz Bieniek i Bartłomiej Lemański. Liderem rankingu jest włoski przyjmujący, Filippo Lanza, który zdobył 9 punktów z zagrywki.
Najlepiej atakujący:
Na ataku Polacy wypadają bardzo blado na tle innych zespołów. Kończyli jedynie 32% piłek. Gorsi w elemencie skończenia byli tylko Hiszpanie, Słowacy, Słoweńcy i Finowie.
1. Rosja - 44%
2. Włochy - 38%
3. Turcja
Holandia
Bułgaria - 37%
...
12. Polska - 32%
W zespole De Giorgiego nie ma zdecydowanego lidera. W każdym meczu kto inny prezentuje się dobrze w ofensywie, stąd tak dalekie miejsca Biało-Czerwonych w rankingu. Najwyżej notowany Michał Kubiak zajął dopiero... 23. miejsce. Liderem klasyfikacji jest turecki bombardier, Metin Toy.
Najlepiej rozgrywający:
Polacy w rankingu atakujących nie zajmują wysokich miejsc, bowiem rozkład gry ofensywnej jest bardzo wyrównany. O nieprzewidywalność naszego zespołu dbają rozgrywający. Jeden z nich, Fabian Drzyzga, zajmuje aktualnie pierwsze miejsce w rankingu najlepiej rozgrywających ze skutecznością 65%. Na pozycji wspiera go Grzegorz Łomacz, który zajmuje 12. miejsce w zestawieniu.
Najlepiej punktujący:
Klasyfikację najlepszych punktujących zdominował atakujący reprezentacji Turcji, który przewodzi także w tabeli najlepiej atakujących, Metin Toy. Dopiero na 23. miejscu znalazł się pierwszy Polak, Michał Kubiak.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze