De Giorgi: Byliśmy słabsi w wielu elementach
Polska przegrała w barażu o ćwierćfinał siatkarskich mistrzostw Europy ze Słowenią 0:3 i pożegnała się z turniejem. - Nie byliśmy w stanie kontrolować tego spotkania - powiedział szkoleniowiec Biało-Czerwonych, Ferdinando De Giorgi.
Marcin Lepa: Zacznijmy od analizy tego spotkania.
Ferdinando de Giorgi: Duża różnica między zespołami pojawiła się na piłkach sytuacyjnych, na kontrach, które Słoweńcy potrafili wykorzystać. W pierwszym secie byliśmy najbliżej, prowadziliśmy wyrównaną grę, ale w decydującym momencie popełniliśmy zbyt dużo błędów. W kolejnych partiach goniliśmy przeciwników i było nam coraz trudniej.
Kończymy mistrzostwa Europy z dwoma zwycięstwami i dwoma bolesnymi porażkami 0:3.
Te dwa mecze, z Serbią i Słowenią nie były identyczne. Nie potrafiliśmy dzisiaj odwrócić losów spotkania. Nawet zawodnicy, którzy wchodzili popełniali błędy. Być może to one zadecydowały o naszej porażce. Nie byliśmy w stanie kontrolować tego spotkania i odbić się od średniego poziomu, który prezentowaliśmy mimo woli walki i chęci drużyny.
Komentarze