Hareide: Stawiam przede wszystkim na doświadczenie

Mam wielu młodych utalentowanych piłkarzy, ale to ci rutynowani, którzy od lat grają na wysokim i równym poziomie w jednej drużynie, będą dla mnie najważniejsi w tym tak bardzo trudnym meczu. To wieloletnia gra razem w ważnych meczach buduje drużynę” - podkreślił.

 

Zwrócił uwagę, że takimi piłkarzami są ci starsi, dobiegający trzydziestki, czyli Simon Kjaer, Kasper Schmeichel, Andreas Bjelland, William Kvist i Nicklas Bendtner. „Oni się świetnie znają i rozegrali razem wiele spotkań. Ich siłą jest rutyna i zgranie i na to właśnie stawiam w tym tak arcyważnym dla nas meczu” - wyjaśnił.

 

Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie czy w pierwszej jedenastce na murawę stadionu Parken w Kopenhadze wybiegnie najczęściej opisywany obecnie duński piłkarz, napastnik Rosenborga Trondheim Bendtner, który przez ostatnie 21 miesięcy nie grał w drużynie narodowej. "Zobaczycie w piątek„ - powiedział.

 

„Sytuacja w grupie jest dla nas trudna, lecz wszystko jest jeszcze możliwe, nawet jej wygranie i dlatego wszystkie pozostałe spotkania będziemy traktować jak finał mistrzostw świata” - dodał Kjaer.

 

Hareide podkreślił, że atmosfera w drużynie jest doskonała.

 

„Zgrupowanie w Helsingoer przebiega od początku w bardzo dobrej i zrelaksowanej atmosferze, która bardzo scementowała zespół. Oceniam, że mamy bardzo duże szanse, aby rozegrać dobry mecz i zrewanżować się za w sumie niepotrzebną porażkę w Warszawie. Do meczu w piątek jesteśmy bardzo dobrze przygotowani” - zapewnił szkoleniowiec.

Przejdź na Polsatsport.pl