Jarosz: De Giorgi nie stworzył z tej grupy ludzi zespołu
W środę polscy siatkarze odpadli z organizowanych w naszym kraju mistrzostw Europy Eurovolley 2017. Po porażce 0:3 ze Słowenią goście studia Polsatu Sport starali się znaleźć przyczyny tak słabej postawy Biało-Czerwonych. - De Giorgi nie stworzył z tej grupy ludzi zespołu - powiedział Maciej Jarosz.
- Często mówi się, że drużyna gra tak, jak ją trener prowadzi i jak ją przygotował. Pamiętam, że gdy Ferdinando De Giorgi został selekcjonerem reprezentacji Polski i dyskutowaliśmy na ten temat w studio, to powiedziałem wówczas, że czeka go bardzo trudne zadanie. Nie miał bowiem żadnego lidera drużyny, żadnego wybitnego siatkarza, wokół którego mógłby zbudować zespół. Powiedziałem nawet, że tym liderem powinien zostać sam trener i chyba trochę tak było. Wprowadził bowiem nowy styl pracy, nowe zasady, a nawet styl życia na zgrupowaniach - powiedział Jarosz.
- A jaką gwiazdę i lidera miał w swojej drużynie Slobodan Kovac, gdy objął reprezentację Słowenii? - wszedł w polemikę prowadzący studio Krzysztof Wanio.
- Nie miał... Prawdą jest, że De Giorgi nie zbudował z tej grupy ludzi zespołu. Takiego zespołu, który razem ciężko trenuje, razem pójdzie na piwo, czy na dziewczyny. Jeżeli drużyna nie jest jak jedna pięść we wszystkich sprawach, zarówno siatkarskich i tych wykraczających poza sport, to potem wszystko się rozmydla. W efekcie na parkiecie nie mieliśmy żadnego zawodnika, na którym można by było oprzeć grę. Ani przyjmującego, ani atakującego, ani rozgrywającego - zakończył Jarosz.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Komentarze