Boniek: To nie był łatwy mecz
Reprezentacja Polski pokonała Kazachstan 3:0 w meczu eliminacji do mistrzostw świata. Zbigniew Boniek zauważa, że nie było to łatwe spotkanie i tym bardziej cieszy komplet zdobytych punktów.
Marcin Lepa: To nie było łatwe spotkanie.
Zbigniew Boniek: Łatwe to są mecze „na tablicy”, który człowiek sobie założy. Nadawaliśmy przez cały mecz tempo gry, zabrakło przyspieszenia pod bramką i stworzenie więcej okazji podbramkowych. Gdybyśmy strzelili wszystko, co sobie stworzyliśmy, to byłoby pięć albo sześć do zera. Zakładaliśmy sobie przed tymi meczami, że trzy punkty to jest minimum, cztery to jest dobrze, a sześć wspaniale. Wykonaliśmy plan minimum, zobaczymy, co dalej się stanie.
To był dobry mecz zmienników.
Trzeba powiedzieć sobie, że czasami trener musi dokonać zmian. Ci, co rozpoczęli na ławce, nie byli zostawieni na sztosie po przegranej z Danią. Kuba Błaszczykowski wszedł na boisko po zmianie stron i rządził na prawej stronie. Teraz z pokorą trzeba jechać do Erewania i wygrać z Armenią, choć to będzie trudny mecz. Jak tam wygramy, to na pewno będziemy drugą drużyną, więc zapewnimy sobie baraże. Przy odpowiednich wynikach możemy zapewnić sobie już wygranie grupy. Nikt nigdy ci nic nie podaruje w sporcie.
Porażka z Kopenhagi przydała nam się?
Kto wie o co chodzi w sporcie to rozumie, że potrzebne są również porażki. Czasami porażki siedzą w człowieku bardziej niż zwycięstwa.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze