Sensacyjny lider wśród dochodów agentów piłkarskich za rok 2017
Piłkarscy agenci mają coraz większy wpływ na rynek transferowy. Roczne dochody tych czołowych mogą wywołać ból głowy, a kontrowersyjny Mino Raiola urósł do rangi postaci kultowej, która rozdaje karty w środowisku piłkarskim. Jak się jednak okazuje, charyzmatyczny Włoch nie znajduje się nawet na podium zestawienia najbogatszych agentów w 2017 roku przygotowanego przez Forbes! Najwięcej zarobił Constantin Dumitrascu, do którego kieszeni trafiło aż 92 milionów euro.
Przez dziewięć miesięcy 2017 roku mieszkający w Niemczech Constantin Dumitrascu zebrał aż 92 milionów euro prowizji i bonusów. Wiele osób zainteresowanych futbolem mogło nawet nie kojarzyć nazwiska jegomościa, sprawującego pieczę nad kontraktami Edinsona Cavaniego czy Philippe Coutinho. To właśnie Dumitrascu miał najbardziej pracowity rok: nowe, lukratywne kontrakty Urugwajczyka oraz Brazylijczyka oraz transfery Douglasa Costy czy Nemanji Matica złożyły się na rekordowe pod względem prowizji dwanaście miesięcy. Mnogość jego klientów zapracowała na gigantyczne sumy - wynegocjował on kontrakty na blisko miliard euro! W jego stajni są także Ramires, Anthony Martial czy Olivier Giroud (agencja Mondial Sports Management).
Agent z pewnością już zaciera ręce z okazji konfliktu w Paryżu, bowiem niebawem może się on odbić na zmianie klubu Cavaniego. Tego lata było też niezwykle blisko wielkiego transferu Coutinho do FC Barcelona, więc zarobki Niemca mogły sięgnąć kwoty dziewięciocyfrowej. Warto dodać, że Dumitrescu osiągnął największy wynik biorąc pod uwagę wszystkie dyscypliny (dorównał mu wyłącznie Scott Boras związany z baseballem).
Tuż za jego plecami uplasował się dużo popularniejszy Jorge Mendes, do którego stajni należą Cristiano Ronaldo, Angel Di Maria, James Rodriguez oraz Diego Costa. Portugalczyk zarządza agencją Gestifute, jednak w tym roku do jego kieszeni trafiło "zaledwie" 65 milionów euro.
Ostatnie miejsce podium wbrew pozorom nie należy do Mino Raioli, lecz Brytyjczyka Jonathana Barnetta, który działa głównie tam, gdzie piłkarzom płaci się najwięcej - w Anglii. Barnett zarobił 46 milionów euro na transferach między innymi Wojciecha Szczęsnego, Danny'ego Drinkwatera i Gylfiego Sigurdssona. W stajni agenta znajduje się także Grzegorz Krychowiak (wypożyczony do West Bromwich Albion - angielski klub pokrywa całość kontraktu polskiego pomocnika ponad 100 tys. euro miesięcznie), Gareth Bale i Joe Hart.
Wspominany Raiola zajął dopiero czwarte miejsce, mimo wielkich nazwisk w swojej "kieszeni" (Paul Pogba, Zlatan Ibrahimovic, Mario Balotelli). Swój dochód z bieżącego roku zawdzięcza głównie przeprowadzce Romelu Lukaku na Old Trafford za blisko 90 milionów euro.
Zarobki agentów piłkarskich według Forbes:
1. Dumitrascu: 92M€ prowizji
2. Mendes: 65M€
3. Barnett: 46M€
4. Raiola: 37M€
5. Struth: 29M€
Komentarze