W Chorwacji rozegrali mecz... na dnie jeziora!

W chorwackim mieście Imotski doszło do niecodziennego wydarzenia. Rozegrano tam mecz na dnie wyschniętego jeziora. Spotkanie przyciągnęło około 1500 kibiców.
Derbowy mecz Vilenjaci - Vukodlaci przyciągnęło wielu obserwatorów, gdyż rzadko się zdarza, że spotkanie rozgrywane jest w tak niesamowitej atmosferze. Jezioro Niebieskie ma w niektórych miejscach nawet 100 metrów głębokości. Co jakiś czas, przy ekstremalnych suszach zbiornik wysycha, a tradycją jest rozegranie meczu na jego dnie.
Pierwsze spotkanie odbyło się tu w 1943, ostatnio grano tam w 2011. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie można kolejny raz zorganizować tam mecz. Starcie Vilenjaci - Vukodlaci zakończyło się wynikiem 2:2, ale chyba większe wrażenie niż to sportowe zrobiła sceneria tego miejsca.
