Gala z Włodarczykiem, Masternakiem i Sulęckim w Polsacie Sport!
Fantastycznie zapowiadająca się gala w Newark będzie wielką gratką dla fanów polskiego boksu. W ringu będzie mogli zobaczyć Macieja Sulęckiego (25-0, 10 KO), Mateusza Masternaka (39-4, 26 KO) oraz Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO), który powalczy z Muratem Gasijewem (24-0, 17 KO) o mistrzostwo świata, a także półfinał prestiżowego turnieju WBSS. Wszystko do obejrzenia w Polsacie Sport!
Przed Włodarczykiem pojawiła się być może ostatnia szansa na zdobycie mistrzostwa świata oraz zarobienie większych pieniędzy. W ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series, który ma wyłonić najlepszego cruisera, zmierzy się z Muratem Gassijewem - aktualnym czempionem IBF. Rosjanin to obok Oleksandra Usyka najpoważniejszy kandydat do wygrania całych zawodów, więc przed "Diablo" arcytrudne zadanie.
- Każdy wie, że moje doświadczenie ma pomóc mi w sobotę przeciwko rywalowi, który ma znacznie mniej walk niż ja. Ale tutaj ważna będzie ringowa mądrość – wydaje mi się, że w tym jestem lepszy. Moimi pierwszym zadaniem w tym turnieju jest zostać mistrzem świata IBF, dalej wygrać Ali Trophy. To dałoby mi specjalne miejsce w polskiej historii boksu – byłby trzykrotnym zdobywcą tytułu mistrza świata. No i poważne pieniądze bo przecież o to też walczymy. To będzie zderzenie stylów. Nie wiem jak będzie wyglądało, ale zapewniam, że nudno nie będzie - powiedział Polak.
Wcześniej w ringu zobaczymy byłego mistrza Europy Mateusza Masternaka, który wróci do ringu po niezwykle efektownej walce na Polsat Boxing Night z Ismailem Sillachem. Teraz jego przeciwnikiem będzie Stivens Bujaj (16-1-1, 11 KO).
- Wszystko jest gotowe na sobotę. Miałem bardzo dobry obóz treningowy w Polsce, ostatni tydzień przygotowań w Londynie, dobre sparingi. (Bujaj) będzie chciał wykorzystać swoje umiejętności pięściarskie – sparowaliśmy parę lat temu, to było dobre, twarde osiem rund. To mi może pomóc w sobotę, ale z drugiej strony sparing to nie prawdziwa walka. Chcę się jak najlepiej pokazać polskim kibicom. Nie walczyłem w Stanach przez siedem lat, i cieszę się, że wracam - stwierdził "Master"
Piętno na kategorii superpółśredniej spróbuje odcisnąć Maciej Sulęcki, który stanie przed - prawdopodobnie - najtrudniejszym wyzwaniem w karierze. Jego rywalem będzie były tymczasowy mistrz świata WBA Jack Culcay (22-2, 11 KO). Zwycięzca będzie bardzo blisko walki o mistrzostwo świata.
- Czuję się lepiej w tej kategorii wagowej niż kiedy biłem się w wadze średniej. Zawsze wiedziałem, że mogę zejść z wagą, a to był idealny moment. Jestem w pełni skoncentrowany na walce z Culcay’em. Jak z nim wygram, będe gotowy na najlepszych w mojej kategorii – Jermella Charlo, Erislany Larę czy Jarretta Hurda. Na każdego z nich - powiedział "Striczu".
Wszystkie walki z udziałem Polaków będzie można zobaczyć w Polsacie Sport. Walka Sulęcki - Culcay jest planowana na godzinę 3.05 naszego czasu, Masternak - Bujaj na 4.00, a Włodarczyk - Gasijew na 5.00.
Przejdź na Polsatsport.plBREAKING! Włodarczyk vs Gassijew , Sulecki vs Culcay, Masternak vs Bujaj. Polsat Sport 2.00. 👊👊👊🇵🇱
— Mateusz Borek (@BorekMati) 20 października 2017